Ipswich Witches sięgają po dawnego zawodnika. Adam Ellis zmienia barwy klubowe w SGB Premiership. Jest to trzeci zawodnik w kadrze na sezon 2024.
Adam Ellis tegoroczne rozgrywki zakończył przedwcześnie przez zmiany kadrowe. Chris Holder zastąpił żużlowca pochodzącego z Marmande i przyczynił się do zdobycia złotego medalu. Skład na sezon 2024 nie zakładał powrotu Adama Ellisa, który do wyboru miał kilka innych ofert. Były triumfator KO Cup z Tigers to nadal znaczące nazwisko i mógłby pomóc każdemu zespołowi. Wybór padł na byłego pracodawce z Foxhall Stadium.
Adam Ellis wraca po dekadzie
Sezony 2013 i 2014 były pierwszymi dla Ellisa. Debiutował on w 2012 roku na Isle of Wight, aby potem przenieść się do Ipswich Witches. „Wiedźmy” startowały wówczas w Premier League (obecna SGB Championship) i notował standardowe wyniki na młodzieżowca. Jego przygoda zakończyła się w 2015 roku i do Witches nie wracał. Ostatecznie przywdzieje barwy tego zespołu w sezonie 2024.
– Rozmawiałem z Richtiem Hawkinsem kilka tygodni przed końcem sezonu. Potem czekałem i wróciliśmy do rozmów kilka tygodni temu – opowiada Ellis dla klubowych mediów. – Miałem kilka możliwości, ale zdecydowałem się na powrót. Mówiłem każdemu, że jeżeli wróciłbym do Wielkiej Brytanii to chciałbym się ścigać dla Ipswich, bo wiem jak wiele wysiłku wkładają Chris Louis oraz Ritchie Hawkins. Tor mi pasuje i nie mogę się doczekać jazdy.
Liczy na lepszy sezon
Ellis stracił miejsce w kadrze Tigers przez niesatysfakcjonujące wyniki. Pozostawał on bez klubu do końca sezonu. W Polsce zdecydował się na zmianę i odszedł do Enea Polonii Piła. Zatem przez Brytyjczykiem urodzonym we Francji nowe wyzwania. – Ten sezon nie był zbytnio dobry. Miałem spore problemy w Wielkiej Brytanii, ale to już było i nie zmienię przeszłości. Zostawiam to wszystko za sobą i skupiam się na kolejnym.
Sporą rolę w przekonaniu Ellisa odegrał duet promotorów. Chris Louis i Ritchie Hawkins wykonują naprawdę ciężką pracę dla Ipswich Witches, wyciągając z tego zespołu kolejne sukcesy. Nadal jednak brakuje tego najważniejszego – zwycięstwa w lidze. – Ważnym było dla mnie, aby mieć pewność, że Chris i Ritchie to osoby, z którymi chcę pracować. Mamy dobre relacje. Mówią to co myślą, nie chowając się za jakimiś tekstami, ale nie są też uszczypliwi. Chłopaki z zespołu powiedzieli mi, że to jeden z najlepszych klubów, w jakim startowali przez ostatnie lata. Nie była to trudna decyzja – kończy.
Ipswich Witches 2024:
– Jason Doyle (9,12)
– Adam Ellis (5,71)
– Keynan Rew (4,00)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!