Pasjonująco zapowiadające się spotkanie pomiędzy Polonią Bydgoszcz a ROW-em Rybnik nie zawiodło. W tym emocjonującym pojedynku ostatecznie padł remis 45-45. Przed finałową gonitwą dnia Polonia minimalnie prowadziła 43-41.
Zawody rozpoczęły dość niefortunnie, bo od upadku w wyścigu pierwszym. Na wejściu w pierwszy łuk z nawierzchnią toru zapoznali się Patryk Wojdyło wraz z Adrianem Miedzińskim. Jakby tego było mało w powtórce tego wyścigu znowu doszło do kontaktu pomiędzy tymi samymi zawodnikami i zarówno Wojdyło jak i Miedziński ponownie zanotowali upadki. Na szczęście w obydwu przypadkach nikomu nic się nie stało i obaj wrócili do swoich boksów o własnych siłach.
W biegu czwartym mieliśmy nietypową sytuację. Krystian Pieszczek odniósł w tym wyścigu zwycięstwo, a Paweł Trześniewski stoczył zacięty pojedynek o jeden punkt z Olegiem Michaiłowem. Gdy wydawało się, że ten bieg wygrają rybniczanie 4:2 to powtórki telewizyjnie wykazały, że taśma startowa uniosła się nierówno do góry, wobec czego zawodnicy z zewnętrznych pól wyruszyli z drobnym opóźnieniem i sędzia nakazał powtórzyć ten wyścig. W powtórce Poloniści nie dali już żadnych szans gościom z Rybnika, wygrywając drugie podejście podwójnie.
Po pięciu gonitwach na tablicy wyników widniało zdecydowanie prowadzenie bydgoszczan 20:10. Kolejne cztery wyścigi to znakomita seria rybniczan: 1-5, 2-4, 1-5 i 2-4. Start w biegu 9 należał zdecydowanie do gości, którzy jednak przeszkodzili sobie na wejściu w pierwszy łuk i przez to zrobiło się 5:1 dla bydgoskiej Polonii. Sprawy tak nie zamierzał zostawić Zengota, który ruszył w pościg za Michaiłowem i ostatecznie minął Łotysza na początku trzeciego okrążenia. Do niebezpiecznej sytuacji doszło natomiast na przeciwległej prostej czwartego okrążenia, gdyż defekt na prowadzeniu zanotował Bjerre, w którego omal nie wpadli Zengota i Michaiłow. Z pewnego 4:2 dla Polonii zrobiło się więc 4:2 dla ROW-u Rybnik. Pierwsze prowadzenie gości w dzisiejszym spotkaniu staję się faktem. Momentalnie wynik spotkania uległ zmianie. Z dziesięciopunktowej przewagi gospodarzy zrobiły się dwa punkty na korzyść gości i to Polonia musiała zrobić wszystko, żeby na to prowadzenie jak najszybciej wrócić. Ta sztuka im się udała w biegu 11 za sprawą Daniela Jeleniewskiego i Kennetha Bjerre, którzy wygrywając podwójnie tę odsłonę wróciła na prowadzenie, tym razem tylko dwupunktowe.
Przed biegami nominowanymi Polonia Bydgoszcz prowadziła z ROW-em Rybnik 41-37. W wyścigu 14 goście wygrali 2-4 co oznaczało, że jeżeli gospodarze chcą wygrać to nie mogą przegrać ostatniego biegu. Prawdziwy rollercoster emocji wystąpił w szeregach obydwu zespołach w finałowej odsłonie dnia. Goście wyszli na podwójne prowadzenie, lecz Kenneth Bjerre nie dał za wygraną i kapitalnym manewrem przy krawężniku zablokował Andreasa Lyagera przez co wyścig zakończył się porażką bydgoszczan 2-4 i ostatecznie remisem meczowym.
Kapitalne spotkanie odjechał Nikolai Klindt (16 punktów). Ważne punkty dorzucili Andreas Lyager (11) i powracający na „stare śmieci” Grzegorz Zengota (9+1). Wśród gospodarzy można zauważyć fakt, że żaden z zawodników nie zanotował dwucyfrowego wyniku. Świadczy to o niezwykle wyrównanym spotkaniu, jakiego byliśmy świadkami.
Wyniki:
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 45
9. Kenneth Bjerre (3,2,D,2*,2) 9+1
10. Oleg Michaiłow (2*,0,2,0) 4+1
11. Adrian Miedziński (1,1,2,3,2) 9
12. Daniel Jeleniewski (2,3,1*,3,0) 9+1
13. Matej Žagar (1*,1,1,2,W) 5+1
14. Wiktor Przyjemski (3,3,0) 6
15. Przemysław Konieczny (1,0,2*) 3+1
ROW Rybnik: 45
1. Patryk Wojdyło (0,-,1,0) 1
2. Grzegorz Zengota (0,2*,3,1,3) 9+1
3. Nicolai Klindt (2,2,3,3,3,3) 16
4. Krystian Pieszczek (1,0,2*,1,1) 5+1
5. Andreas Lyager (3,3,3,1,1) 11
6. Paweł Trześniewski (2,0,1,0) 3
7. Kacper Tkocz (0,-,0) 0
Bieg po biegu:
1. Bjerre, Klindt, Miedziński, Wojdyło 4:2 (4:2)
2. Przyjemski, Trześniewski, Konieczny, Tkocz 4:2 (8:4)
3. Lyager, Jeleniewski, Žagar, Zengota 3:3 (11:7)
4. Przyjemski, Michaiłow, Pieszczek, Trześniewski 5:1 (16:8)
5. Jeleniewski, Klindt, Miedziński, Pieszczek 4:2 (20:10)
6. Klindt, Zengota, Žagar, Konieczny 1:5 (21:15)
7. Lyager, Bjerre, Trześniewski, Michaiłow 2:4 (23:19)
8. Klindt, Pieszczek, Žagar, Przyjemski 1:5 (24:24)
9. Zengota, Michaiłow, Wojdyło, Bjerre (D1) 2:4 (26:28)
10. Lyager, Miedziński, Jeleniewski, Trześniewski 3:3 (29:31)
11. Jeleniewski, Bjerre, Pieszczek, Wojdyło 5:1 (34:32)
12. Miedziński, Konieczny, Zengota, Tkocz 5:1 (39:33)
13. Klindt, Žagar, Lyager, Michaiłow 2:4 (41:37)
14. Zengota, Miedziński, Pieszczek, Žagar (W/U3) 2:4 (43:41)
15. Klindt, Bjerre, Lyager, Jeleniewski 2:4 (45:45)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!