Za nami przedostatni mecz niemieckiej Bundesligi. Minimalnie lepsi okazali się gospodarze, z trzema Polakami w składzie.
Niestety tegoroczne rozgrywki niczym nie przypominają tych z zeszłego, kiedy to były jeszcze cztery zespoły. Po rezygnacji MSC Brokstedt z powodów ekonomicznych wydawało się, że w tym sezonie zespołów będzie trzy. Jednak dodatkowo i MSC Olching odpuściło starty, więc ostatecznie władze podjęły decyzję, że Bundesliga ruszy, ale będzie ona mocno okrojona. O tym, kto zostanie mistrzem zadecydują cztery spotkania pomiędzy MC Güstrow a MC „Nordstern Stralsund”, czyli odpowiednio mistrzem i brązowym medalistą (po dwa na terenie zainteresowanych).
Za nami już dwa starcia Bundesligi. Pierwsze z nich wygrało MC Güstrow 51-33, natomiast drugie MC „Nordstern” Stralsund 48-36. Więcej o tym można przeczytać klikając TUTAJ i TUTAJ. Do trzeciego doszło w sobotę 14 września ponownie na obiekcie tych drugich. Bardzo mocno otworzyli je przyjezdni, którzy za sprawą Timo Lahtiego i Roberta Chmiela podwójnie rozprawili się z Jakubem Jamrogiem oraz Szymonem Szlauderbachem.
Niestety w drugiej odsłonie dnia nieprzyjemnie z torem zapoznał się Kacper Grzelak. 21-latka karetka zabrała do szpitala na badania, przez co jego Stralsund musiało radzić sobie w osłabieniu już w zasadzie od wstępnej fazy tej rywalizacji. Regulamin w takiej sytuacji dopuszczał zmiany i pozostali koledzy z drużyny otrzymali po dodatkowym starcie. W przypadku wychowanka Ostrovii Ostrów skończyło się na szczęście bez złamań, a przypomnijmy, że Grzelak dopiero co wrócił do ścigania po wcześniejszym urazie obojczyka.
Gospodarze wydarli zwycięstwo
Jeszcze do piątego wyścigu to Güstrow znajdowało się na sześciopunktowym prowadzeniu (12-18). Szósty i ósmy bieg zakończony wygraną Stralsund pozwolił doprowadzić im do remisowego stanu (24-24). Od tego momentu miejscowi już nie dali wydrzeć sobie prowadzenia, mimo że goście jeszcze przed ostatnią odsłonę mieli szansę na zremisowanie w całych zawodach.
Podopiecznych Maximiliana Dittricha do triumfu poprowadziło w zasadzie dwóch zawodników. Kapitalną dyspozycję zaprezentowali Nazar Parnitskyi, zdobywca 18 punktów i Matias Nielsen, który wywalczył 17 „oczek. Przeciętnie pojechali Jakub Jamróg i Szymon Szlauderbach. Ekipa gości wyglądała mniej więcej tak samo, a najmocniej wyróżniał się Marcin Nowak (15). Martwić może słabnąca postawa Kevina Wölberta w ostatnim czasie i fakt, że w ponownie w Bundeslidze wystartował tylko jeden Niemiec.
Ostatnie spotkanie w Güstrow odbędzie się 2 października.
MC „NORDSTERN” STRALSUND: 43
1. Jakub Jamróg (1,0,0,0,1,1,0) 3
2. Szymon Szlauderbach (0,0,1,3,1,0) 5
3. Matias Nielsen (3,3,2,2*,3,2,2) 17+1
4. Nazar Parnitskyi (3,3,2,1*,3,3,3) 18+1
5. Kacper Grzelak (W,-,-,-) 0
MC GÜSTROW: 41
11. Timo Lahti (2*,1*,2,2,0,2) 9+2
12. Robert Chmiel (3,2,1,1,0,1) 8
13. Kevin Wölbert (1*,0,0,1*,0) 2+2
14. Marcin Nowak (2,2,3,2,3,3) 15
15. Villads Nagel (1,3,0,2,1*) 7+1
Bieg po biegu:
1. Chmiel, Lahti, Jamróg, Szlauderbach 1:5 (1-5)
2. Parnitskyi, Nowak, Nagel, Grzelak (W) 3:3 (4-8)
3. Nielsen, Chmiel, Wölbert, Jamróg 3:3 (7-11)
4. Parnitskyi, Nowak, Lahti, Szlauderbach 3:3 (10-14)
5. Nagel, Parnitskyi, Chmiel, Jamróg 2:4 (12-18)
6. Nielsen, Lahti, Szlauderbach, Wölbert 4:2 (16-20)
7. Nowak, Nielsen, Parnitskyi, Wölbert 3:3 (19-23)
8. Szlauderbach, Nielsen, Chmiel, Nagel 5:1 (24-24)
9. Parnitskyi, Lahti, Wölbert, Jamróg 3:3 (27-27)
10. Nielsen, Nagel, Jamróg, Wölbert 4:2 (31-29)
11. Parnitskyi, Nowak, Szlauderbach, Chmiel 4:2 (35-31)
12. Nowak, Nielsen, Jamróg, Lahti 3:3 (38-34)
13. Parnitskyi, Lahti, Nagel, Szlauderbach 3:3 (41-37)
14. Nowak, Nielsen, Chmiel, Jamróg 2:4 (43-41)
Tabela Bundesligi
P | KLUB | ∑ |
---|
1 | MC „Nordstern Stralsund” | 4 |
2 | MC Güstrow | 2 |
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!