W spotkaniu Ultrapur Startu Gniezno z Lokomotivem Daugavpils ujrzeliśmy jednego debiutanta. W ramach wypożyczenia do macierzystego klubu wrócił Mateusz Latała.
Mateusz Latała w sezonie 2024 związał się kontraktem z PSŻ-em Poznań, lecz tam nie otrzymał szans do startów. Na rozgrywki w 2025 roku wychowanek Startu Gniezno wrócił do macierzystego klubu na zasadzie wypożyczenia. Jak ocenia swój debiut? Z pewnością kończył go zadowolony z wyniku, choć w ostatnim starcie zdecydowanie odstawał od reszty stawki. Przyszło mu jednak wtedy ścigać się z seniorami.
– Występ oceniał jako bardzo dobry. Taki wynik mógłbym brać w ciemno. Miałem dobre starty, w jednym przypadku aż za dobre – w moim trzecim biegu i dostałem ostrzeżenie. Potem była powtórka i wtedy start już był słabszy, ale i tak jestem zadowolony – powiedział debiutant.
Mateusz Latała wrócił do domu
Junior wrócił do miejsca, gdzie zaczynał swoją przygodę ze speedway’em. Jak twierdzi, z pewnością fakt, że debiut miał miejsce w Gnieźnie był sporą zaletą. Jest to przecież obiekt, na którym przejeździł najwięcej okrążeń i zna go.
– Na torze, którym się uczyłem jeździć zawsze jest łatwiej, bo znam już ten tor. To mój domowy obiekt i o wiele mi się łatwiej jeździ na nim – powiedział Mateusz Latała.
Norbert Krakowiak od tego sezonu zajmuje się szkoleniem młodzieży Ultrapur Startu Gniezno. Polak jednocześnie reprezentuje Moonfin Malesę Ostrów Wielkopolski, a w wolnych chwilach pomaga juniorom zespołu z Pierwszej Stolicy. Mateusz Latała zapytany o to, jaką rolę gra w tym wszystkim Norbert Krakowiak odpowiedział, że wraz z Tomaszem Fajferem bardzo mu pomogli.
– Na pewno pomoc aktualnego żużlowca jest ważna, ale równie ważna jest w tym wszystkim pomoc Tomasza Fajfera. Norbert z Tomkiem się uzupełniali – raz trener Tomek mi doradzał, a raz trener Norbert dodał coś świeżego – zakończył.
Kolejne spotkanie Ultrapur Start Gniezno odjedzie w Pile w najbliższą niedzielę. Derbowe starcie Startu z Polonią zaplanowano na godzinę 18:30, a wiele wskazuje na to, że Marcel Juskowiak wciąż nie będzie gotów do jazdy. Wydaje się zatem, że przyjdzie pora, żeby Mateusz Latała zadebiutował także na wyjeździe.
Mateusz Latała zadebiutował w macierzystym klubie. Ultrapur Start Gniezno miał powody do zadowolenia.Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!