Takich wieści się nie spodziewaliśmy. Wilki Krosno odmówiły pomocy swojemu wychowankowi. Co dalej?
15 marca w Krośnie odbywał się kolejny przedsezonowy trening miejscowych zawodników. Podczas jednej z takich sesji doszło do groźnego zdarzenia. Zawodnicy tego dnia ćwiczyli moment startowy, a także jazdę na dystansie. Na pierwszym łuku niebezpiecznie podniosło przednie koło Jakubowi Woźnikowi, który z całym impetem uderzył w tył motocykl Kacpra Szopy. Następnie obaj niestety upadli, a cała sytuacja nie skończyła się dobrze dla tego drugiego. Jak się później okazało, Szopa doznał złamania obojczyka, co wymusiło na nim dłuższą przerwę od przygotowań do tego sezonu.
18-latek w Niedzielę Wielkanocą miał wystartować w Neuenknick podczas European Open, jednakże z wiadomych powodów musiał zrezygnować z przyjazdu do Niemiec. Wychowanek Wilków dzięki interwencji MK MED Rzeszów wraca do pełni zdrowia. Przez całe to zdarzenie zniszczeniu uległ też sprzęt zawodnika, który musi zbudować teraz od nowa by móc startować w tym roku. I w tej ostatniej kwestii właśnie jest cały ten ambaras, mocno zaskakujący swoją drogą.
Okazuje się, że Kacper zwrócił z prośbą o pomoc, jednakże odpowiedź klubu może szokować. Mianowicie zarząd odpowiedział, że nie udzieli młodzieżowcowi wsparcia i musi w tym zakresie poradzić sobie sam. Zdecydowanie nie jest to codzienna sytuacja, bowiem wychowankowi zwykle mogli polegać na swoim klubie, a w tej sytuacji jest zupełnie odwrotnie. W takiej sytuacji junior założył własną zbiórkę pieniędzy, a kibice mogą pomóc wpłacając własną cegiełkę. Na stronie znajdziemy też cały opis, a także nagranie z feralnej sesji treningowej.
Zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i owocnego sezonu 2024.
Pełny opis i link do zbiórki poniżej:
Drodzy Kibice, Sponsorzy.
W dniu 15.03.2024 doszło do poważnego wypadku podczas treningu w wyniku którego doznałem złamania obojczyka.
Dzięki szybkiej i sprawnej pomocy pana Michała Kliby z MK MED Rzeszów wracam do pełni zdrowia.
Na skutek tego wypadku został zniszczony mój sprzęt. Pomimo prośby zarząd klubu odmówił mi jakiegokolwiek wsparcia w tym zakresie. Dlatego zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc w odbudowie sprzętu który pozwoli mi kontynuować treningi i rywalizować na torze.
Pozdrawiam
Kacper Szopa
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!