Betard Sparta Wrocław przed sezonem 2022 była stawiana w gronie faworytów do mistrzostwa. Zawieszenie Rosjan znacząco jednak osłabiło tę drużynę. Teraz ponownie wymienia się ich wśród faworytów. Przyjrzyjmy się kadrze ekipy z Dolnego Śląska.
Krajowi seniorzy (Maciej Janowski, Artiom Łaguta, Piotr Pawlicki): 5,5
Skład Betard Sparty Wrocław robi wrażenie. Spartanie to drużyna, która stroni raczej od przeprowadzania remontady w zespole i zwykle w składzie dochodzi tylko do kosmetycznych zmian. Nic zatem dziwnego, że trzech z czterech seniorów reprezentujących barwy wrocławskiego klubu. Jednym z nich był Maciej Janowski – brązowy medalista cyklu Grand Prix. „Magic” to postać, której kibicom przedstawiać nie trzeba. Wieloletni uczestnik cyklu Grand Prix, a także jeden z czołowych polskich żużlowców. Multimedalista Drużynowego Pucharu Świata i srebrny medalista SoN. W poprzednim roku był liderem Betard Sparty Wrocław kończąc sezon ze średnią 2,198 pkt/bieg.
Do zespołu po rocznej karencji spowodowanej zawieszeniem Rosjan wraca również Artiom Łaguta. Indywidualny mistrz świata z 2021 roku w tegorocznych rozgrywkach startować ma… jako Polak! Spowodowane to jest przepisem zezwalającym rosyjskim żużlowcom posiadającym polskie obywatelstwo na jazdę w polskiej lidze pod warunkiem zdania egzaminu na polską licencję, który będzie mieć miejsce przed sezonem 2023. Można mieć wątpliwości co do formy, w jakiej wróci Łaguta, lecz należy pamiętać, że mówimy o złotym medaliście cyklu Grand Prix sprzed dwóch lat. Niepewność wydaje się zatem bardzo „na wyrost”.
Piotr Pawlicki to trzeci z krajowych zawodników wrocławskiej drużyny. Nowy nabytek drużyny zastąpić ma Gleba Czugunowa, który zasilił ZOOleszcz GKM Grudziądz. Ostatnie lata nie były najlepsze dla byłego uczestnika cyklu Grand Prix. Kryzys tego zawodnika trwa już co najmniej dwa lata. To właśnie od sezonu 2021 reprezentant Polski znacznie obniżył swoje loty. Przytrafiało mu się dużo wpadek i ciężko o stabilizację formy. Zmiana barw klubowych i opuszczenie macierzystego klubu ma być dla niego nowym bodźcem i przepisem na sukces oraz powrót do najlepszej dyspozycji.
Zagraniczni seniorzy (Daniel Bewley, Tai Woffinden): 5
Stranieri Spartan to Brytyjski duet Daniel Bewley – Tai Woffinden. Dla pierwszego ostatni rok był zdecydowanie najlepszym w karierze. Dwa wygrane turnieje w debiutanckim sezonie Grand Prix (w tym jeden we Wrocławiu), a także najlepszy w karierze sezon w PGE Ekstralidze – to wszystko zdobył mając zaledwie dwadzieścia trzy lata. Bewley jest obecnie z pewnością jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zawodnikiem młodego pokolenia. Olbrzymi progres i jego młody wiek nie daje prawa, żeby go skreślać i należy brać go pod uwagę jako silny punkt wrocławskiej ekipy.
Tai Woffinden jest znacznie bardziej doświadczony niż Bewley. Trzykrotny indywidualny mistrz świata ma za sobą najgorszy sezon w Polsce od dziesięciu lat. Od tego momentu po raz pierwszy jego średnia biegopunktowa spadła poniżej 2,000 pkt/bieg. Nie szczególnie szło mu także w Grand Prix, gdzie poza drugim miejscem w Pradze ciężko wskazać jakieś pozytywy. Prezentował się solidnie, co dało mu ósme miejsce, ale zabrakło błysku, z którego Brytyjczyk jest znany. Pomimo tego nadal zalicza się on do ścisłej światowej czołówki, a sam zawodnik nawet pomimo najgorszego sezonu od dziesięciu lat był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem we Wrocławiu. Ciężko zatem powiedzieć o tym, że przechodzi on jakiś poważniejszy kryzys.
Juniorzy (Bartłomiej Kowalski, Mateusz Panicz, Kacper Andrzejewski): 3
Formacja juniorska Betard Sparty Wrocław liczy obecnie zaledwie dwóch rajderów. Zdecydowanym liderem jest w tym przypadku Bartłomiej Kowalski. Za nim pierwszy pełny sezon w PGE Ekstralidze (wcześniej był tylko rezerwowym we Włókniarzu). Trzeba podkreślić natomiast, że jego postawa potrafiła imponować. Sezon zakończył jako piąty najlepszy junior w całej lidze, a wyższą średnią od Kowalskiego uzyskali tylko juniorzy Włókniarza oraz Motoru. Ponadto został najskuteczniejszym sklasyfikowanym zawodnikiem w U24 Ekstralidze.
Dopełnieniem składu mistrzów Polski z 2021 roku będzie ktoś z duetu Panicz-Andrzejewski. Większe doświadczenie w ligowych startach jest po stronie Mateusza Panicza. Ma za sobą 2020 rok w barwach PSŻ-u Poznań oraz zeszłoroczne rozgrywki w barwach pilskiej Polonii. W 2. Lidze Żużlowej miewał jednak przebłyski. W jednym ze spotkań Polonii Piła zdołał przywieźć za swoimi plecami nawet Nicka Morrisa, czyli drugiego najlepszego zawodnika na tym szczeblu rozgrywkowym. W PGE Ekstralidze jednak ma za sobą jedynie trzy biegi, a w żadnym z nich nie zdobył nawet jednego punktu. Kacper Andrzejewski natomiast w marcu skończył szesnaście lat i także będzie mógł rywalizować o miejsce w składzie. Sam zawodnik swoją przygodę z żużlem rozpoczynał w Lesznie, lecz to w żółto-czerwonych barwach zdecydował się zdawać licencję. Sam zawodnik zostawił po sobie niezłe wrażenie choćby przy okazji jednej z wrocławskich rund DMPJ za swoimi plecami przywożąc m.in. Petra Chlupáča oraz Pawła Trześniewskiego.
Średnia: 4,5
Betard Sparta Wrocław to drużyna praktycznie kompletna. Mistrz świata z 2021 roku – Artiom Łaguta, brązowy medalista SGP z sezonu 2022 – Maciej Janowski, trzykrotny indywidualny mistrz świata – Tai Woffinden i najlepszy zawodnik U24 w PGE Ekstralidze – Daniel Bewley. Takie sukcesy robią wrażenie. Do tego dochodzi także Piotr Pawlicki, który także ma na swoim koncie triumf w turnieju Grand Prix (Daugavpils – 2018).
Do piekielnie mocnej formacji seniorskiej dochodzi jeden z czołowych polskich juniorów – Bartłomiej Kowalski, a dopełnieniem składu ma być jeden z wrocławskich wychowanków, czyli Mateusz Panicz lub Kacper Andrzejewski i to właśnie ta pozycja wydaje się największym problemem wrocławian. Sam skład jednak robi wrażenie i z całą pewnością będzie to jeden z pretendentów do złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!