Już w najbliższą niedzielę, na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku dojdzie do konfrontacji miejscowego Zdunek Wybrzeża z krośnieńskimi Wilkami. Będzie to pierwszy mecz półfinałowy eWinner 1. ligi pomiędzy tymi drużynami.
Dla obu ekip niedzielne spotkanie będzie miało szczególny smaczek. Dlaczego? W rundzie zasadniczej, oba mecze pomiędzy tymi ekipami, kończyły się zwycięstwem gdańszczan. O ile zwycięstwo u siebie nikogo nie zdziwiło, o tyle triumf w Krośnie, wzbudził już szmer uznania, ale i sporego zdziwienia. Wszak beniaminek eWinner 1. ligi jest rewelacją tegorocznych rozgrywek. Pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej mówi samo za siebie. Wilki z pewnością mają w pamięci te dwie porażki i zrobią wszystko, żeby tym razem wynik był odwrotny. Stawką dwumeczu jest wszak awans do wielkiego finału. Równie bojowe nastroje panują w grodzie Neptuna. Nikt nad morzem nie dopuszcza do siebie porażki. Fani trójkolorowej ekipy liczą po cichu, że mecze półfinałowe z Wilkami będą miały taki sam przebieg, jak w sezonie zasadniczym.
Przed startem tegorocznych rozgrywek, obie ekipy znajdowały się na przeciwnych biegunach, jeśli chodzi o potencjalną pozycję na koniec sezonu. Spektakularne transfery Zdunek Wybrzeża stawiało ten zespół w roli murowanego faworyta do wielkiego finału, a nawet awansu. Krośnianie wierzyli, że zbudowany zespół będzie walczył o spokojne utrzymanie. Pierwsze mecze zdawały się potwierdzać nastroje, które panowały w obu miastach. Srogie lanie, jakie Wilki otrzymały “na dzień dobry” w Rybniku sprawiły, że włodarze postanowili przemeblować skład. Dołączenie Tobiasza Musielaka i Václava Milíka, zdecydowanie odmieniło zespół i zwiększyło jego siłę rażenia. Efekt? Kolejne wygrane i ostatecznie awans do najlepszej czwórki z pierwszego miejsca.
W gdańskim obozie panuje z pewnością lekki niedosyt. Pomimo mocnego składu, zespół często zawodził a poszczególni zawodnicy prezentowali zmienną formę. Piętą Achillesową trójkolorowych jest pozycja zawodnika U24. Żaden z zakontraktowanych jeźdźców nie gwarantował odpowiedniej zdobyczy punktowej, co przekładało się na porażki lub remisy w meczach, które powinny zostać wygrane. Warto dodać, że gdańszczanie awansowali do fazy PO rzutem na taśmę, po zwycięstwie w ostatniej kolejce z Unią Tarnów i porażce bydgoskich “Gryfów” w Ostrowie. Brak Zdunek Wybrzeża w finałowej części sezonu, byłoby przyjęte nie tylko nad morzem jako ogromna porażka.
W niedzielę, oba zespoły powinny wystąpić w swoich stałych składach. Na drobną korektę w zestawieniu zdecydowali się jedynie goście. Kilka dni temu do drużyny Wilków dołączył Seweryn Orgacki. Młody grudziądzanin ma być wzmocnieniem formacji juniorskiej krośnian, która nie jest zbyt mocną stroną ekipy z Podkarpacia.
Czy Wilki, mając w pamięci dwie porażki, zostawią złe wspomnienia za sobą i, żądni rewanżu, rozstrzygną mecz na swoją korzyść? A może to trójkolorowi podtrzymają dobrą passę i odniosą kolejne zwycięstwo? Na te pytania odpowiedzi poznamy już jutro. Na tę chwilę trudno wskazać faworyta. Oba zespoły mają sobie coś do udowodnienia. Emocji na pewno nie zabraknie i oby tylko zawody przebiegały w sportowej atmosferze.
Początek spotkania o godzinie 14:00. Arbitrem zawodów będzie Piotr Stefankiewicz, natomiast komisarzem toru Paweł Stangret. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Kliknij tutaj, aby zobaczyć tabelę biegową.
Awizowane składy:
Cellfast Wilki Krosno
1. Tobiasz Musielak
2. Mateusz Szczepaniak
3. Václav Milík
4. Patryk Wojdyło
5. Andrzej Lebiediew
6. Seweryn Orgacki
Zdunek Wybrzeże Gdańsk
9. Rasmus Jensen
10. Krystian Pieszczek
11. Jakub Jamróg
12. Michał Gruchalski
13. Wiktor Kułakow
14. Piotr Gryszpiński
15. Alan Szczotka
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!