Za półtora tygodnia rozegrana zostanie ostatnia runda cyklu Speedway Grand Prix. Ostatnim przystankiem zawodników będzie toruńska MotoArena.
W środowe popołudnie z kolei poznaliśmy zawodnika, który wystąpi na jednym z najnowocześniejszych stadionów świata z dziką kartą. Będzie nim Kacper Woryna, za którym wyśmienity sezon.
O nominacji dla wychowanka klubu z Rybnika mówiono dość długo. Jego najpoważniejszym konkurentem wydawał się być Dominik Kubera, lecz ten ponownie musi obejść się smakiem. Rybniczanin w PGE Ekstralidze jest liderem ekipy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa i przed ostatnim meczem w sezonie ma średnią na poziomie 2.011. Daje to mu najwyższą w historii dwunastą pozycję wśród najskuteczniejszych zawodników najlepszej żużlowej ligi świata.
Dobre występy Woryny dostrzegli także organizatorzy cyklu SEC – firma OneSport. Przyznali oni aż na dwie z czterech rund przechodnie dzikie karty właśnie dla zawodnika jeżdżącym z numerem 223. W Rybniku zdobył 8 punktów, zaś w Łodzi 10.
Dla Woryny nie będzie to debiut wśród najlepszych zawodników świata. Pierwszy i zarazem ostatni raz w cyklu Speedway Grand Prix miał miejsce w 2016 roku także w Toruniu. Wtedy jako rezerwowy „skorzystał” na kontuzji Jasona Doyle’a i pod taśmą pojawił się trzykrotnie. Zdobył wówczas jeden punkt.
Przypominamy, że ostatnia runda Speedway Grand Prix w Toruniu odbędzie się już 1 października. Wtedy także ukoronowany trzecim złotym medalem będzie Bartosz Zmarzlik. Oprócz tego poznamy kolejną szóstkę zawodników, którzy zapewnią sobie udział w przyszłorocznej edycji cyklu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!