Pewnym zwycięstwem Ipswich Witches zakończył się mecz Premiership z Belle Vue Aces. Wygrana nie przyszła jednak „Wiedźmom” łatwo.
Wyrównany mecz brytyjskiej Premiership obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie w Ipswich. Miejscowe „Wiedźmy” mierzyły się z „Asami” z Belle Vue i ostatecznie odniosły przekonująca wygraną. Nie przyszła ona łatwo. Pierwsze sześć wyścigów toczyło się pod znakiem remisów, których zanotowaliśmy aż 4. Pozostałe dwa wyścigi kończyły się wynikami 4:2, z tym, że każdy z zespołów odnosił po jednej wygranej. Szczególnie mógł w tej części meczu podobać się wyścig szósty, w którym gospodarze wyszli ze startu na podwójnym prowadzeniu, ale na dystansie szalał Daniel Bewley, który najpierw wyprzedził po zewnętrznej Emila Sajfutdinowa, a potem po wewnętrznej Adama Ellisa. Po sześciu wyścigach na tablicy wyników widniał więc remis 18:18.
Uderzenie gospodarzy
Później do do ataku przystąpili zawodnicy Ipswich Witches. Trochę im w tym pomógł upadek w wyścigu siódmym Bena Cooka, który przewrócił się sam i został wykluczony z powtórki. Gospodarze wygrali trzy z czterech kolejnych biegów, dzięki czemu wyszli na ośmiopunktowe prowadzenie. W jedenastym wyścigu świetnie ze startu wyszli goście – Brady Kurtz i Norick Blödorn, którzy dzięki podwójnej wygranej, zmniejszyli prowadzenie gospodarzy do czterech „oczek”.
Końcówka meczu należała już do ekipy z Ipswich. Duża w tym zasługa Emila Sajfutdinowa, który najpierw w trzynastym wyścigu wywiózł na pierwszym wirażu świetnie radzącego sobie wcześniej Brady’ego Kurtza, wybijając mu z głowy ściganie rywali. Później w piętnastym biegu wraz z Danny Kingiem przywiózł podwójną wygraną, pieczętując zwycięstwo Ipswich Witches 51:39.
Liderzy gospodarzy lepsi
Zdecydowanymi liderami gospodarzy byli w tym meczu Emil Sajfutdinow i Danny King, którzy stracili na rzecz rywali po dwa punkty. Dobrze z roli gościa spisał się Scott Nicholls, który do dorobku zespołu dorzucił 7 punktów. Dobry mecz zaliczyli Adam Ellis i Dan Thompson, i to dało „Wiedźmom” zdecydowaną wygraną.
Zdecydowanym liderem Belle Vue Aces był Brady Kurtz, który w pierwszej części meczu był nie do zatrzymania przez miejscowych. Dopiero w końcówce nieco stracił animuszu, ale i tak wywalczył jedną trzecią całego dorobku zespołu. Skuteczny na początku meczu był również Daniel Bewley, ale również w końcówce mocno spuścił z tonu. Dobrze radzili sobie Connor Mountain oraz Norick Blödorn. Zdecydowanie zabrakło większej skuteczności Jaimona Lidsey’a, który zdobył zaledwie cztery punkty.
Ipswich Witches – Belle Vue Aces 51:39
Ipswich Witches
1. Emil Sajfutdinow – 12+1 (2,1*,3,3,3)
2. Adam Ellis – 7+1 (0,2,3,2*)
3. Danny King – 11+2 (3,1*,2,3,2*)
4. Keynan Rew – 4+1 (1,2,0,1*)
5. Scott Nicholls (gość) – 7 (2,3,1,1)
6. Jordan Jenkins – 4+1 (0,2*,0,2)
7. Dan Thompson – 6 (3,1,1,1)
Belle Vue Aces
1. Brady Kurtz – 13 (3,3,3,3,0,1)
2. Norick Blödorn – 5+1 (1,0,2,2*)
3. Jaimon Lidsey – 4 (2,1,1,0)
4. Ben Cook – 0 (0,w,0,w)
5. Daniel Bewley – 9 (3,3,1,2,0)
6. Connor Mountain – 7 (2,0,-,2,3)
7. Connor Bailey – 1+1 (1*,0,0,-)
Wyścig po wyścigu:
1. (56,9) Kurtz, Sajfutdinow, Blödorn, Ellis – 2:4
2. (59,7) Thompson, Mountain, Bailey, Jenkins – 3:3 (5:7)
3. (57,8) King, Lidsey, Rew, Cook – 4:2 (9:9)
4. (57,2) Bewley, Nicholls, Thompson, Bailey – 3:3 (12:12)
5. (56,9) Kurtz, Rew, King, Blödorn – 3:3 (15:15)
6. (57,5) Bewley, Ellis, Sajfutdinow, Mountain – 3:3 (18:18)
7. (58,8) Nicholls, Jenkins, Lidsey, Cook (w/u) – 5:1 (23:19)
8. (57,9) Ellis, Blödorn, Thompson, Bailey – 4:2 (27:21)
9. (57,3) Kurtz, King, Bewley, Rew – 2:4 (29:25)
10. (57,8) Sajfutdinow, Ellis, Lidsey, Cook – 5:1 (34:26)
11. (57,8) Kurtz, Blödorn, Nicholls, Jenkins – 1:5 (35:31)
12. (58,0) King, Mountain, Thompson, Lidsey – 4:2 (39:33)
13. (57,3) Sajfutdinow, Bewley, Nicholls, Kurtz – 4:2 (43:35)
14. (zaliczony) Mountain, Jenkins, Rew, Cook (w/u) – 3:3 (46:38)
15. (57,6) Sajfutdinow, King, Kurtz, Bewley – 5:1 (51:39)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!