W 2022 roku indywidualnym mistrzem Europy został Leon Madsen. Duńczyk zamknął cykl tuż nad Januszem Kołodziejem i Mikkelem Michelsenem. Oprócz żużlowców z podium bilet na Tauron SEC 2023 otrzymali także zdobywcy czwartego i piątego miejsca. Odpowiednio Patryk Dudek i Dominik Kubera. Temu drugiemu należy się szczególna uwaga.
Trzy z czterech
Dominik Kubera ze względu na kontuzję, której nabawił się w podczas tegorocznych kwalifikacji do warszawskiego Grand Prix, nie mógł wystąpić w pierwszej rundzie Tauron SEC z Częstochowy. Walka o jakiekolwiek cele w tak krótkim cyklu, jak mistrzostwa Europy, staje się trudna przy odpuszczeniu chociaż jednego turnieju, jednak wychowanek leszczyńskiej Unii już raz pokazał, że się da. W 2022 roku Kubera pełnił funkcję rezerwowego mistrzostw, a zatem jego występ zależał od pecha innych zawodników. Szczęśliwie dla niego wziął udział w zawodach w Rybniku (za Daniela Bewleya), Łodzi (za Kaia Huckenbecka) i Pardubicach (również za Huckenbecka). Nie było mu jednak dane wystąpić w drugiej rundzie w niemieckim Güstrow. Mimo to wywalczył czołowe miejsce w cyklu. Czy powtórzy to w tym roku?
Czeskie Pardubice
W zeszłym roku turniej na żużlowym stadionie Svítkov poszedł zawodnikowi Motoru Lublin bardzo dobrze. Z dorobkiem 12 punktów awansował do finału, w którym musiał jednak zadowolić się czwartym miejscem. Brak podium w czwartym turnieju cyklu nie powinien był szczególnie zasmucić Kubery, gdyż nawet ze zwycięstwem i tak nie osiągnąłby wyższego miejsca w klasyfikacji generalnej. Z dorobkiem 33 punktów wyprzedził w niej jednak Rasmusa Jensena (31), Piotra Pawlickiego (28) i Bartosza Smektałę (29), którzy przed ostatnim turniejem byli nad nim w tabeli, tym samym gwarantując sobie utrzymanie w cyklu. Jak ocenia czeski tor i swoje cele na tegoroczny występ?
– Nigdy w przebiegu historii Pardubice mi nie leżały. Nie lubiłem tego toru, ale rok temu pojechałem naprawdę bardzo dobre zawody, byłem w finale, więc po prostu jadę odjechać dobre zawody, pościgać się fajnie i zdobyć jak więcej punktów — mówił tuż po wygranym półfinale PGE Ekstraligi.
W zeszłym sezonie po 3 rundach Kubera był ósmy i brakowało mu 5 punktów do zrównania się z Top 5, które ma zagwarantowane utrzymanie w cyklu. Teraz Kubera również jest ósmy, zgromadziwszy na swoim koncie 20 oczek, zatem jego strata jest odrobinę większa – zajmujący piąte miejsce Patryk Dudek ma 27 punktów
Kołodziej idzie tą samą drogą
W tym roku „szlakiem Kubery” podąża nie tylko jego wyznacznik, ale także Janusz Kołodziej. Można powiedzieć, iż w nawet bardziej spektakularnym stylu, gdyż mimo absencji podczas rundy w Częstochowie zajmuje trzecie miejsce. Jego strata do liderującego Michelsena wynosi aż 12 punktów. W sytuacji Kołodzieja każdy medal będzie jednak sukcesem. Ostatni i jak do tej pory jedyny raz, gdy zawodnik, który nie wziął udziału we wszystkich rundach, wywalczył miejsce na podium, miał miejsce w 2019 roku. Brąz po wyścigu dodatkowym z Kacprem Woryną wywalczył wówczas Leon Madsen.
W przyszłą sobotę Dominik Kubera wystąpi z numerem pierwszym a Janusz Kołodziej z „dwójką”.
Klasyfikacja przejściowa Tauron SEC 2023:
- Mikkel Michelsen (Dania) – 43
- Leon Madsen (Dania) – 35
- Janusz Kołodziej (Polska) – 31
- Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 28
- Patryk Dudek (Polska) – 27
- Kacper Woryna (Polska) – 25
- Kai Huckenbeck (Niemcy) – 23
- Dominik Kubera (Polska) – 20
- Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 20
- Dimitri Berge (Francja) – 20
- Adam Ellis (Wielka Brytania) – 18
- Szymon Woźniak (Polska) – 18
- Andreas Lyager (Dania) – 13
- Jan Kvech (Czechy) – 11
- Grzegorz Zengota (Polska) – 9
- Vaclav Milik (Czechy) – 9
- Niels Kristian Iversen (Dania) – 9
- Maksym Drabik (Polska) – 9
- Timo Lahti (Finlandia) – 5
- Norick Bloedorn (Niemcy) – 3
- Kacper Pludra (Polska) – 1
- Kacper Halkiewicz (Polska) – 0
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!