Casper Henriksson to jedno z odkryć sezonu 2022. Młodziutki Szwed zachwyca swoją jazdą w lidze szwedzkiej. Sam przyznaje w rozmowie ze speedwaynews.pl, że ze startami w Polsce zaczeka do przyszłego roku.
Awans do SGP2, tytuł Mistrza Krajów Nordyckich do lat 19 i komplet punktów w meczu BAUHAUS-ligan. To tegoroczny dorobek Caspera Henrikssona, młodziutkiego Szweda startującego na co dzień w barwach Lejonen Gislaved. 18-latek pokazuje ogromny potencjał i notuje znakomite rezultaty na wielu frontach. Kiedy zobaczymy go w Polsce?
Henriksson woli zaczekać
Okazuje się, że polskie kluby dostrzegły już potencjał zawodnika Lejonen. Casper Henriksson otrzymał oferty, jednak zdecydował, że w tym sezonie nie będzie ścigać się w Polsce. – Miałem już kilka ofert z Polski, ale trwający sezon jest dla mnie mocno zabiegany. Już teraz mam sporo zawodów i w Polsce chciałbym ścigać się za rok – mówi w rozmowie z naszym portalem Szwed.
Zainteresowanie polskich klubów nikogo nie powinno dziwić. Na początku maja Henriksson pokazał próbkę swoich możliwości podczas eliminacji do SGP2. Casper w świetnym stylu zajął 2. miejsce podczas domowego turnieju w Gislaved i ustąpił tylko Janowi Kvěchowi. Debiut w walce o mistrzostwo świata juniorów nie był porywający, ale należy zaznaczyć, że Henriksson jest jednym z młodszych uczestników cyklu.
Eliminacje do SGP2 czy też występ w Pradze to nie jedyne imprezy, w których Henriksson ścigał się z uznanymi rywalami. Niedawno 18-letni zawodnik wywalczył Mistrzostwo Krajów Nordyckich do lat 19, zdobywając komplet punktów i wystąpi w finale IME w tejże kategorii. Warto zaznaczyć, że pokonał zawodników, związanych z polskimi klubami, chociażby Jespera Knudsena czy Mathiasa Pollestada.
Największe wrażenie na kibicach powinny jednak zrobić występy ligowe Henrikssona. W tym roku Casper potrafił przyjechać do mety przed Krzysztofem Kasprzakiem, Rohanem Tungate’em czy też Francisem Gustem lub Wiktorem Lampartem. Ostatnio zdobył komplet punktów dla Lejonen Gislaved i miał okazję przywieźć do mety 5 punktów w parze z Patrykiem Dudkiem. Jego klubowymi kolegami są też m.in. Kubera i Zmarzlik. Henriksson ma się więc od kogo uczyć. – Polacy pomagają mi podczas zawodów dopasować motocykl. Podpytuję Zmarzlika czy Dudka, kiedy potrzebuję jakichś porad dotyczących toru – zaznacza wychowanek Lejonen Gislaved.
Żużlowa rodzina
Pasję do motorsportu Henriksson odziedziczył po tacie, Andersie. Ojciec naszego bohatera w przeszłości zdobył dwa brązowe medale młodzieżowych mistrzostw Szwecji i ścigał się w ojczyźnie oraz na Wyspach Brytyjskich. To nie koniec żużlowych tradycji w rodzinie Caspera Henrikssona. Dziadek, Therje, dwukrotnie zostawał młodzieżowym mistrzem kraju.
Żużlowa przygoda 18-letniego zawodnika rozpoczęła się, gdy miał 5 lat. Henriksson oglądał zawody, podczas których występowały również dzieci startujące na mini żużlu. – Powiedziałem tacie, że też chcę spróbować, zwłaszcza że miałem w domu taki motocykl 50cc i jeździłem po ogrodzie. Od tamtego czasu ścigam się na żużlu – mówi Casper, którego doświadczony ojciec bardzo mocno wspiera. – Tata bardzo pomaga, jego wiedza jest ogromna. Mogę na niego liczyć, jeśli chodzi o ustawienia motocykla, ale ma też wiele kontaktów. Podziwiam go, jest dla mnie bardzo ważny – podkreśla Henriksson.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!