Kibice czarnego sportu w Australii będą mieli kolejną okazję, aby ujrzeć w swojej ojczyźnie Indywidualnego Mistrza Świata - Taia Woffindena. Brytyjczyk potwierdził udział w memoriale ku pamięci swojego ojca.
Brytyjczyk w ostatnich tygodniach ścigał się dwukrotnie w swojej drugiej ojczyźnie. Pod koniec 2018 roku wziął udział w zawodach Super Speedway – Merger Sprintcar Muster, gdzie na torze na przedmieściach Perth ścigał się wozem Sprintcar. Ku uciesze swoich fanów, udało mu się dojechać aż do finału, w którym to uległ tylko Alexowi Williamsowi. 6 stycznia z kolei walczył o tytuł Indywidualnego Mistrza stanu Australia Zachodnia, gdzie na 330-metrowym torze na Pinjar Park niedaleko Perth zgromadził dość łatwo dwanaście punktów i pokonał m.in. Camerona Heepsa oraz Kane Lawrence.
Od dłuższego czasu mówiło się, że to nie koniec występów Woffindena w Australii. We wtorek potwierdził to sam zawodnik w mediach społecznościowych, iż 19 stycznia weźmie udział w turnieju pamięci jego ojca – Roba Woffindena, który odbędzie się również na Pinjar Park na przedmieściach Perth. Dla „Tajskiego” nie będzie to pierwszy występ w memoriale swojego ojca, bowiem ścigał on się już w tym turnieju m.in. w 2012 roku, kiedy to wygrał przed Ricky Klingiem, Ricky Wellsem oraz Danielem Winchesterem.
W zawodach Rob Woffinden Classic w poprzednich latach na najwyższym stopniu podium stawali także: Fredrik Lindgren (2010), Gino Manzares (2013) czy Rasmus Jensen (2014).
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!