Po sezonie 2024 pojawiło się sporo plotek na temat długu jaki ma Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Klub szybko jednak zaprzeczył tym doniesieniom, a teraz czeka na werdykt zespołu ds. licencji.
Mariusz Staszewski od początku zapewnił, że ostrowski klub jest „na czysto” jeśli chodzi o zobowiązania wobec zawodników. Zatem pod tym kątem o przyznanie licencji nie powinno być obaw.
– Tak, ze względem zawodników wszystkie zaległości zostały wyrównane w terminie, A z licencją to się okaże później, czy ją otrzymamy i jaką – zapewnił trener Ostrovii w rozmowie z „Kurierem Ostrowskim”.
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski co roku otrzymuje licencję warunkową. Licencji zwykłej nie udaje się od razu uzyskać ze względu na kwestie wynajmu obiektu, na którym rozgrywane są zawody. Ponadto TŻ Ostrovia wciąż nie spłaciła w całości zobowiązań wobec związku motorowego, które dotyczą zeszłoroczne kary za szkolenie młodzieży. Klub od początku głośno mówi o tym, że nie zgadza się z decyzją o nałożeniu kary.
– Warunkowa to chyba zawsze jest, bo my od marca dopiero umowę wynajmu stadionu, także po procesie licencyjnym. Wynajmujemy tylko biuro, a stadion od marca. Jeszcze wisi nam nad głową nie do końca zapłacona kara szkoleniowa, z którą się nie zgadaliśmy i nadal nie zgadamy, także zobaczymy jak to będzie – stwierdził.
Kara nie jest spłacona
W „Kurierze Ostrowskim” możemy dowiedzieć się też, że Arged Malesa Ostrów Wielkopolski wnioskuje o umorzenie kolejnych rat kary. Wnioskuje to tym, że sytuacja ekonomiczna w polskim żużlu nie jest najlepsza, a Ostrovii zarzucić można wiele, lecz nie brak szkolenia skoro wypożyczają juniorów do innych klubów, a w nich młodzieżowcy są czołowymi postaciami. Najlepszym tego przykładem był Kacper Grzelak w Poznaniu oraz Jakub Krawczyk w Betard Sparcie Wrocław.
– Piszemy cały czas pisma do Warszawy, że ze względu na sytuację finansową wszystkich klubów nie tylko naszych, i ciągle rosnące koszta prosimy o umorzenie dalszej części kary finansowej. Tym bardziej, że wszyscy przyznali, że nie jest to błąd naszego szkolenia, tylko był to zły zapis w regulaminie. Jak wiadomo to my chyba jesteśmy jedynym innym oprócz Leszna klubem, który od pięciu czy sześciu lat nie korzysta w ogóle z wypożyczeń juniorów, a za to wypożyczamy młodzieżowców do innych klubów, ale zobaczymy jak to dalej z tego wyjdzie – spuentował sytuację kary nałożonej przed rokiem na ostrowski zespół.
źródło: youtube.com / kurierostrowski.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!