Niepowodzenie w finale Polonii Bydgoszcz oznacza nie tylko awans ROW-u Rybnik. Wyjaśniła się także przyszłość najskuteczniejszego młodzieżowca PGE Ekstraligi.
W pierwszej połowie sierpnia Orlen Oil Motor Lublin ogłosił, iż w drużynie na przyszły sezon pozostanie młodzieżowiec Wiktor Przyjemski. Było jednak jedno „ale”. Warunkiem przedłużenia kontraktu był brak awansu Polonii Bydgoszcz, a więc macierzystego klubu Przyjemskiego. W przypadku ewentualnego wywalczenia promocji do elity, właśnie tam miałby startować utalentowany młodzieżowiec.
Kamień spadł z serca
Po dzisiejszym finale Metalkas 2. Ekstraligi wiemy już, że Abramczyk Polonii w przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze nie zobaczymy. Dwumecz finałowy zakończył się bowiem zwycięstwem ROW-u Rybnik. Po ostatnim biegu w Bydgoszczy, który zadecydował o awansie powody do radości mieli też kibice lubelskiego Motoru. Takie roztrzygnięcie oznacza bowiem, iż w składzie dwukrotnych mistrzów Polski na sezon 2025 pozostanie najlepszy młodzieżowiec tego sezonu.
Dla Wiktora Przyjemskiego jest to pierwszy rok w najlepszej żużlowej lidze świata. Mimo tego notuje fenomenalną średnią biegopunktową 2.100 pkt./bieg. Dla porównania najskuteczniejszy młodzieżowiec ubiegłego roku – Mateusz Cierniak uzyskał wówczas średnią na poziomie 1.831 pkt./bieg. Wiktor Przyjemski jest również głównym kandydatem do wywalczenia w tym sezonie indywidualnego mistrzostwa świata do lat 21. Przed ostatnią rundą cyklu SGP2 ma on osiem punktów przewagi nad drugim Nazarem Parnitskyim.
W 2025 bez zmiany?
Motor Lublin natomiast pozostaje w walce o trzeci tytuł drużynowych mistrzów Polski z rzędu. Drużyna ta będzie wyraźnym faworytem finału, w którym zmierzy się ze Spartą Wrocław lub Stalą Gorzów. Już teraz wszystko wskazuje na to, że skład „Koziołków” na przyszły rok pozostanie niezmieniony. Formację seniorską ponownie tworzyć mają Jack Holder, Fredrik Lindgren, Mateusz Cierniak, Dominik Kubera oraz pięciokrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik. O sile formacji młodzieżowej ponownie stanowić będą Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor. Takie zestawienie prawdopodobnie ponownie uczyni Motor Lublin głównym faworytem do mistrzostwa Polski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!