W Holstebro o godzinie 12:30 rozpocząć się miał finał Indywidualnych Mistrzostw Świata w klasie 250cc. Niestety, organizatorzy przegrali z opadami deszczu i złym stanem miejscowego toru, a w efekcie turniej odwołano.
Żużlowcy jednak nie wracają do domów, a udają się w ponad stukilometrową podróż do Holsted. To właśnie tam rozstrzygnie się sprawa Indywidualnych Mistrzostw Świata w klasie 250cc, a start do biegu pierwszego zaplanowano na godzinę 20:30. Jest to z pewnością bardzo interesująca sprawa, że w przeciągu kilku godzin Duńczycy są w stanie zmienić lokalizację i sprawnie przeprowadzić zawody.
Przypomnijmy, że w finale pojadą Wiktor Przyjemski (BTŻ Bydgoszcz) oraz Paweł Trześniewski (KS ROW Rybnik), a także Damian Ratajczak (KS Unia Leszno). Ten ostatni w swoim półfinale pierwotnie zajął pierwsze miejsce niepremiowane awansem, lecz mimo wszystko znalazł się w podstawowej obsadzie. Dzikie karty otrzymali z kolei Noah Moss (Dania) oraz Markus Maximus Lill (Estonia).
źródło: fb.com/FIMTrackRacing
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!