Nasi południowi sąsiedzi dość szybko i sprawnie poradzili sobie z epidemią koronawirusa. W związku z tym sezon żużlowy rozpocznie się wcześniej niż w innych krajach – pierwsze zawody odbędą się już w przyszłym tygodniu.
Jak niedawno informowaliśmy na łamach naszego portalu – sezon w Republice Czeskiej wystartuje 3 czerwca. W miesiącu tym odbędą się co najmniej cztery oficjalne turnieje. Chodzi o indywidualny puchar Czech, który zostanie zainaugurowany w Pardubicach. Następne rundy odbędą się w Pilznie, Slanach i Pradze.
Jak na razie w dalszym ciągu obowiązują jednak limity. Obecnie w wydarzeniach sportowych może wziąć udział maksymalnie 300 osób. Sytuacja w Czechach jest dynamiczna, więc w miarę upływu czasu powinniśmy obserwować zwiększanie dopuszczalnej liczby uczestników. Jak informuje miejscowy klub, w Pardubicach na trybunach będzie mogło pojawić się 150 kibiców.
Zanim rozpocznie się oficjalnie sezon, czescy zawodnicy intensywnie przygotowują się do startów. W Kostěnicach na minioną sobotę zaplanowane były pierwsze nieoficjalne, piknikowe zawody przeznaczone dla kilku żużlowców. Ustalona była nawet lista startowa i podział na grupy. Z głodu żużlowych doznań na tor przybyli również widzowie, by obserwować pierwsze zmagania. Ostatecznie zakończyło się na jazdach treningowych, gdyż pogoda nieco ostudziła zapały zawodników. Intensywne opady deszczu sprawiły, że postanowiono zrezygnować z punktowanej formuły rywalizacji.
W Kostěnicach na torze Motoklubu Úhřetická Lhota zaprezentowali się: Hynek Štichauer, Zdeněk Holub, Ondřej Smetana, Matyáš Hlaváček, Patrik Linhart, Vladimír Višváder, Dominik Hrbek, Marián Jirout i Josef Novotný.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!