Już za niespełna miesiąc startuje nowy sezon na Wyspach Brytyjskich. W przeciwieństwie do zawodów w Polsce, kibice będą mogli oglądać swoich ulubieńców na żużlowych torach. Promotor King's Lynn Stars jest przygotowany na wszystkie możliwe niedogodności z wirusem.
W nieco okrojonym składzie, ale z publicznością. Żużlowy sezon na angielskich torach jest bardzo bliski swojej inauguracji. Co więcej, dzięki stopniowemu wycofywaniu obostrzeń, kibice będą mogli oglądać swoich ulubieńców z perspektywy toru. W rozmowie z speedwaygb.co.uk, Dale Allitt przyznał, że stadion w King's Lynn musiał przejść pewne modernizacje przed sezonem: – Jesteśmy pewni, że poczyniliśmy odpowiednie środki do zachowania względnego bezpieczeństwa. Stadion został przygotowany odpowiednio do zalecanych regulacji. Wszędzie są dostępne stanowiska do dezynfekcji, a stoiska z jedzeniem są ograniczone do tego stopnia, aby nikt nie był narażony na działanie wirusa – Opowiada jeden z zarządców King's Lynn Stars.
Pomimo rocznej absencji od ligowego żużla, w King's Lynn przygotowywali się do odpowiedniego przygotowania stadionu. Dale Allitt, jako promotor, cieszy się z tego, że kibice wracają na trybuny: – Czekaliśmy na to przez długi czas. Stadion jest gotowy, my jesteśmy gotowi. Teraz tylko czekamy na maj i zobaczymy, co los nam przyniesie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!