Po zamieszaniu na rynku transferowym Fogo Unia Leszno to na papierze jedna z najsłabszych ekip w PGE Ekstralidze. „Byki” przeszły spore przemeblowanie i są skazywane na walkę o utrzymanie. Janusz Kołodziej szansę dla zespołu widzi w znakomitej atmosferze.
Utrata Jasona Doyle’a, awaryjny transfer Grzegorza Zengoty i drżenie o podpis Chrisa Holdera. Okienko transferowe z pewnością nie było spełnieniem marzeń fanów Fogo Unii Leszno. Podopieczni Piotra Barona na papierze nie są zbyt mocnym zespołem i zdaniem wielu będą w stanie walczyć jedynie o ligowy byt. A zadanie nie będzie łatwe, bo Wilki Krosno i GKM Grudziądz całkiem solidnie się wzmocniły.
Janusz Kołodziej znów liderem
Największą nadzieją na dobry wynik i filarem zespołu będzie Janusz Kołodziej. Za popularnym „Koldim” jeden z najlepszych indywidualnych sezonów w karierze. 38-latek sięgnął po wicemistrzostwo Europy i otarł się o awans do cyklu FIM SGP. W PGE Ekstralidze Kołodziej zdobywał średni 2,43 punktu na wyścig i pod względem ustąpił tylko Bartoszowi Zmarzlikowi oraz Nickiemu Pedersenowi. Duńczyk przez niemal cały sezon był jednak kontuzjowany.
Jak co roku, zawodnicy podkreślają rolę aury w drużynie. W Lesznie będą jeździć krajowi i lubiani przez kibiców zawodnicy połączeni z australijskim duetem. – Mamy bardzo fajną drużynę. Będziemy robić teraz wszystko, żeby dobrze przygotować się do sezonu. Panuje świetna, bardzo miła atmosfera. Znamy się i lubimy, a więc wszystko przed nami – mówi Janusz Kołodziej w rozmowie z klubowymi mediami.
Zimą nie ma nudy
Leszczyński zespół na dniach rozpocznie przygotowania fizyczne do nowego sezonu. Wbrew pozorom zimą żużlowcy nie mogą narzekać na nudę. – Przede wszystkim trzeba było przerzucić się na czas międzysezonowy. Cały czas kontynuuje treningi ogólnorozwojowe. Mieszam czas: trochę biegania, trochę warsztatu, trochę ćwiczeń i też trochę odpoczynku – mówi Janusz Kołodziej. – Cały czas coś się dzieje. Staram się też dopinać te rzeczy, na które wcześniej nie miałem czasu. W międzyczasie krążę sobie pomiędzy Tarnowem a Lesznem i na nudę nie narzekam – dodaje lider Fogo Unii Leszno.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!