Dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk ostatnie tygodnie nie były najlepsze. Wcześniej osiągnięte porozumienia zostały zerwane przez co działacze musieli skompletować całą kadrę od zera.
I chociaż jest już blisko podpisania umów z nowymi zawodnikami to ich nazwiska poznamy dopiero w drugiej części okna transferowego. Ma to związek z strategią marketingową klubu, która dotychczas jest na bardzo wysokim poziomie. „Gra”, która została przygotowana dla kibiców jest odskocznią po tym jak z ich szeregów odeszli tegoroczni liderzy – Rasmus Jensen, Timo Lahti czy też Adrian Gała.
Poznaliśmy jednak już pierwsze nazwisko, które w dalszym ciągu będzie prezentować barwy Zdunek Wybrzeża. Będzie nim Eryk Jóźwiak, który pełni rolę menadżera zespołu. Dla byłego mechanika będzie to trzeci sezon na tym stanowisku. W debiucie pod jego wodzą Zdunek Wybrzeże zajęło czwarte, zaś w tym szóste miejsce w eWinner 1. Lidze Żużlowej. – Mogę potwierdzić, że zostaję na kolejny sezon w Zdunek Wybrzeżu jako menedżer – powiedział sam zainteresowany dla portalu trojmiasto.pl
Możliwe jest jednak, że tym razem nie będzie na tym stanowisku sam. Działacze bowiem cały czas szukają kogoś kto mógłby pomóc w wszelkich obowiązkach związanych z prowadzeniem pierwszoligowego zespołu. Priorytetem na tę chwilę są jednak negocjacje z zawodnikami.
Jednym z zawodników, którzy mają reprezentować barwy Zdunek Wybrzeża jest Daniel Kaczmarek. Wychowanek leszczyńskiej Unii potwierdził fakt, iż działacze się z nim kontaktowali w sprawie przyszłorocznego sezonu. Dodatkowo w Gdańsku ponownie ma zawitać duńska mafia. Tym razem mają ją stworzyć Michael Jepsen Jensen, Nicolai Klindt oraz Mads Hansen. Zestawienie ma z kolei uzupełnić Wiktor Trofimow, który ma przedłużyć swoją umowę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!