Zbliżamy się już ku końcowi listopada. W dalszym ciągu jednak nie jest jasne ile drużyn pojedzie w przyszłorocznych rozgrywkach. Trwa bowiem walka o byt Kolejarza Rawicz.
Na tę chwilę pewnymi startu w 2. Lidze jest sześć ekip – Trans MF Landshut Devils, Ultrapur Start Gniezno, OK Bedmet Kolejarz Opole, Grupa Azoty Unia Tarnów, Optibet Lokomotiv Daugavpils oraz Enea Polonia Piła. Sporymi znakami zapytania są z kolei właśnie zespół z Rawicza i drużyna z Krakowa. Jeśli chodzi o ekipę z Wielkopolski, to już w połowie sezonu zebrały się nad nią ciemne chmury. Zespół przyjeżdżał rezerwami na mecze, które kończyły się wysokimi wynikami. Ostatecznie Metalika Recycling Kolejarz zajął ostatnie miejsce w rozgrywkach.
Nasz portal już na początku września informował o tym, że „Niedźwiadków” może zabraknąć na ligowej mapie żużla w naszym kraju. W ubiegłym miesiącu natomiast o odejściu z klubu poinformował Sławomir Knop, czyli dotychczasowy prezes oraz największy sponsor klubu. Przez długi czas mówił on, że może w dalszym ciągu prowadzić zespół, lecz potrzebuje wsparcia od sponsorów i miasta. Chciał jednak złożyć dokumenty, by ubiegać się o licencję, a później przekazać władze gdyby był ktoś chętny.
Przy takim obrocie spraw Kolejarz, chociaż już z nową władzą, to normalnie wystartowałby w kolejnym sezonie. W przeciwnym razie o licencję mogliby się ubiegać dopiero za rok. Jak poinformował serwis elka.pl, w klubie trwa audyt, a każdy z zawodników otrzymał już zarobione pieniądze. Ponadto w dalszym ciągu trwają poszukiwania sponsorów i inwestorów, by Kolejarz Rawicz w dalszym ciągu był obecny w ligowej odsłonie. Na pewno natomiast działać będzie Rawicka Akademia Żużla, która szkoli następców Bartosza Zmarzlika czy wielu innych wybitnych zawodników.
Gdyby zespół z Rawicza wystartował w lidze, to nie miałby zbyt wielkich kłopotów ze skompletowaniem kadry. Wielu dobrych zawodników pozostaje bowiem bez klubu lub podpisali jedynie kontrakt warszawski. Ponadto w dalszym ciągu obowiązuje kontrakt Franciszka Majewskiego, który niedawno podziękował i pożegnał się z Metalika Recycling Kolejarzem. Ostatnie słowo w dalszym ciągu należy do Sławomira Knopa. Czasu jest jednak coraz mniej. Kluby do końca listopada mają bowiem obowiązek złożenia dokumentów, by przystąpić do procesu licencyjnego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!