Częstochowski Włókniarz zarządza obecnie obiektem mini żużlowym przy ul. Brzegowej. Po wielu latach ten stadionik może w końcu doczekać się modernizacji i to potężnej.
Odkąd CKM Włókniarz przejął obiekt przy ul. Brzegowej to włodarze z Michałem Świącikiem na czele podkreślają, że jednym z priorytetów jest doprowadzenie tego stadioniku do stanu przyzwoitości. Przez wiele lat został on mocno zaniedbany, a ponadto nie pomagały sytuacje jak powodzie czy akty wandalizmu. Teraz w Częstochowie mini torem zarządza nowy zespół, a sam tor i jego otoczenie zmienia się niemalże nie do poznania. Patrząc na zdjęcia można odnieść wrażenie, że to nie jest remont, a budowa nowego obiektu. Zmieniona zostanie m.in. geometria, nawierzchnia oraz bandy. Potwierdza to Michał Świącik w wypowiedzi dla klubowego serwisu.
– Nie zwalniamy tempa. Wielkimi krokami zbliżamy się do budowy nowego toru mini żużlowego przy ulicy Brzegowej. Zmianie ulegnie nachylenie i geometria całego toru. Wymieniona zostanie również nawierzchnia na nową, sjenitową, czyli taką, która znajduje się na Arenie Częstochowa. Tor dodatkowo zostanie wyposażony w nową bandę zamontowaną na nowej konstrukcji. Wszystkiemu na torze dogląda Sławomir Drabik. Chciałbym podkreślić, że wszystkie prace: przebudowa mini toru i remont obiektu, to koszt około 200 tysięcy złotych, które jako klub musimy pokryć z własnych środków – mówi Świącik.
Pracom przygląda się indywidualny mistrz Polski z 1991 i 1996 roku – Sławomir Drabik, który został zatrudniony w roli trenera i mentora dla najmłodszych adeptów „czarnego sportu”. W chwili obecnej nie wiadomo, kiedy wystartuje sezon w klasie 85-125cc, ale częstochowianie będą zapewne dążyć do tego, aby zorganizować jakiekolwiek zawody, chociażby z udziałem własnych wychowanków, których liczba stale rośnie.
źródło: inf własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!