Pawłowice to miejscowość znana w środowisku żużlowym z toru, na którym przed laty wychowywało się wielu znakomitych zawodników m.in. Unii Leszno. Obiekt dziś nie istnieje, ale w Pawłowicach pojawił się kolejny tor, tym razem z inicjatywy Daniela Kaczmarka.
Wychowanek leszczyńskiej Unii sezonu 2020 nie zaliczy do udanych. Kaczmarek nie był pewny miejsca w podstawowym składzie Unii Tarnów i po zakończeniu rozgrywek postanowił opuścić Małopolskę. Nowym pracodawcą ostrowian został Arged Malesa Ostrów. W budowie dobrej dyspozycji Danielowi Kaczmarkowi może pomóc tor, który wybudował na terenie udostępnionym mu przez jego rodziców.
Przy krawężniku tor liczy 150 metrów, pod bandą jest to o około 50 metrów więcej. Wewnątrz owalu znajduje się miejsce do treningów na pitbike'u, który także jest lubianą przez Kaczmarka metodą na szlifowanie formy. Pracy nad torem rozpoczęły się po zakończeniu ubiegłego sezonu, dlatego mimo ukończenia toru, nadal nie można z niego korzystać. Nowa nawierzchnia nie zdążyła się jeszcze związać.
Daniel Kaczmarek podczas budowy toru mógł liczyć na solidne wsparcie m.in. żużlowca amatora z Pawłowic. – Pomocy w tym przedsięwzięciu udzielił mi pan Piotr Kępka i jeden z żużlowców amatorów, który mieszka również w mojej miejscowości i razem ze mną będzie na tym mini torze kręcił kółka – przyznaje nowy zawodnik Arged Malesy Ostrów Wielkopolski.
źródło: elka.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!