W czwartek potwierdziło się, to, o czym pisaliśmy prędzej. Betard Sparta Wrocław pozyskała nowego młodzieżowca, który może zostać w klubie na stałe.
O możliwości wypożyczenia Filipa Seniuka do klubu ze stolicy Dolnego Śląska informowaliśmy w środowy poranek. Nie musieliśmy długo czekać na potwierdzenie tej informacji, gdyż już w czwartek zrobił to Mariusz Staszewski, czyli szkoleniowiec Arged Malesy Ostrów. To właśnie pod jego okiem 16-latek zbierał pierwsze szlify, lecz na debiut w macierzystej drużynie przyjdzie mu trochę poczekać. Możliwym scenariuszem jest też, że Seniuk przejdzie do Sparty już na stałe.
– (dop. red. Filip) Idzie na roczne wypożyczenie do WTS-u Sparty. Jeśli będzie chciał tam dalej jeździć, to jest opcja w umowie wypożyczenia, że zostanie we Wrocławiu na dobre – powiedział trener pierwszoligowej drużyny dla portalu infostrow.pl.
Kluczowy w odejściu młodzieżowca okazał się być fakt, że pochodzi właśnie z tego miasta. Na Stadion Olimpijski nie będzie miał więc daleko, a ponadto Seniuk był najlepiej przygotowany do zmiany otoczenia. W swoim wyposażeniu ma bowiem busa, który ułatwia całą logistykę powiązaną z podróżami po całym kraju. Dodatkowo będzie się teraz szkolić pod okiem Sławomira Drabika, który także uchodzi za osobę, która wie jak pracować z młodzieżą.
– Tak naprawdę o wypożyczeniu akurat Filipa Seniuka zadecydowało to, że on jest z Wrocławia. Tata jeździ z nim na wszystkie zawody, jest jednocześnie jego mechanikiem. Po motocrossie są przygotowani pod względem logistycznym, mają busa, więc naturalną koleją rzeczy było, że jemu będzie najłatwiej przejść do innego środowiska – dodał Mariusz Staszewski.
Ten ruch zdecydowanie krytykują kibice Ostrovii. Większość z nich widziałaby bowiem Seniuka w podstawowym składzie zamiast Sebastiana Szostaka. Wypożyczenie jest jednak jedyną opcją, by ten mógł regularnie jeździć i nabierać ligowego doświadczenia. Wcześniej z tego samego powodu odeszli Kacper Grzelak (PSŻ Poznań) i Jakub Poczta, który me przejść do Texom Stali Rzeszów. Podstawowymi juniorami mają być bowiem wspomniany Szostak i Jakub Krawczyk, a w odwodzie pozostają jeszcze Gracjan Szostak i Tobiasz Potasznik. Niebawem z kolei dołączą do nich kolejni – Paweł Sitek i Franciszek Dymowski.
3 x ZAKŁAD BEZ RYZYKA – sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!