Już w przyszłym tygodniu poznamy Indywidualnego Mistrza Świata w klasie 250cc. W środę odbędą się eliminacje, w których weźmie udział trójka reprezentantów Polski.
Przed rokiem po raz pierwszy w historii wyłanialiśmy najlepszego zawodnika na świecie w tej kategorii. We Wrocławiu kibice byli oczarowani 13-nasto i 14-nastolatkami, którzy zaprezentowali kapitalne ścigania. W wielu biegach walka toczyła się aż do samej linii mety, a zawody były lepsze niż to, co czasem możemy obejrzeć w rozgrywkach ligowych i cyklu Grand Prix. Ostatecznie najwięcej powodów do świętowania mieli Duńczycy, którzy ustrzelili dublet, zaś na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Polski – Antoni Kawczyński. Tuż poza podium skończył z kolei Kacper Mania.
Jeśli chodzi o tegoroczne ściganie to mamy kilka dość znaczących zmian jeśli chodzi o SGP 3. Jedną z nich jest fakt, że eliminacje odbędą się na innym torze niż finał. W przyszłą środę młodych zawodników będzie gościć owal w Västervik, zaś w przeddzień kolejnej rundy Grand Prix w Malilli będą miały miejsce finałowe rozstrzygnięcia. Robert Kościecha wybrał też już zawodników, którzy wezmą udział w tegorocznej batalii o miano najlepszego zawodnika świata w klasie 250cc. Nie zastaliśmy większych zaskoczeń, gdyż w półfinałach wystąpią Maksymilian Pawełczak, Filip Bęczkowski oraz Damian Miller. W finale zagwarantowane miejsce ma natomiast Kacper Mania. Całą czwórkę mogliśmy też ostatnio oglądać podczas 1. finału Mistrzostw Europy Par w Krško.
Zmagania w Szwecji zapowiadają się wyśmienicie, lecz Grand Prix i SGP 3 to nie wszystko, co nas czeka. Oprócz tego odbędą się jeszcze zawody SGP 4 na kompletnie nowym motocyklu o pojemności 190cc. Jego pomysłodawcą jest Tony Rickardsson. Ma on ujednolicić ściganie na całym świecie i sprawić, żeby sprzęt był dostępny dla każdego. Z pewnością to też pomoże w późniejszych przejściach do wyższych klas, właśnie 250cc i 500cc.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!