Dzień po zakończeniu okna transferowego w Polsce działo się równie dużo co w ostatnich dniach. Kluby uzupełniają bowiem swoje kadry o zawodników, którzy zawarli kontrakty last minute.
Szaleństwo Kolejarza
Już od samego rana kolejnych zawodników ogłaszał OK Bedmet Kolejarz Opole. Ich kadra na przyszły sezon będzie dość szeroka, a Marcin Sekula będzie miał w czym wybierać. Dzień otwarł Lars Skupień, który przychodzi do klubu z… PGE Ekstraligi! Dostał bowiem jedną szansę w Cellfast Wilkach Krosno po kontuzji Krzysztofa Kasprzaka. Dla wychowanka ROW-u Rybnik może to być jednak szansa na uratowanie swojej kariery w naszym kraju, zwłaszcza, że drzemie w nim spory potencjał, który pokazuje m.in. w niemieckiej Bundeslidze.
W kadrze po trzech latach ponownie znajdzie się też Tomasz Orwat. Wówczas jednak nie zdołał się przebić do składu ligowego, lecz z pewnością ma nadzieję, że tym razem przyjdzie mu zadebiutować w opolskim kewlarze. Końcówka sezonu była w jego wykonaniu na tyle udana, że dostał kontrakt i w dalszym ciągu będzie mógł kontynuować karierę. Od kolejnego sezonu nie będzie jednak już spełniał kryteria zawodnika U24, wobec czego o skład może być mu nieco trudniej. Szczególnie gdy ma aż tylu rywali o zaledwie parę miejsc.
Największym zaskoczeniem jest jednak kontrakt warszawski w OK Bedmet Kolejarzu. To właśnie nim związał się… Kacper Mateusz Grzelak, który od przyszłego sezonu będzie już seniorem. Dotychczas jeśli chodzi o starty w lidze, to na torze widzieliśmy go zaledwie 11 razy, w których nie pokonał ani jednego zawodnika. Przez całą juniorską karierę zdobył dwa punkty, lecz metę przekraczał na ostatnim miejscu. Jeśli więc na wiosnę chce wywalczyć miejsce w jakimkolwiek klubie, to zimę musi przepracować bardzo solidnie.
Dopiero w środowy poranek poznaliśmy nowy klub Kennetha Bjerre na przyszły rok. Duńczyk, który nie miał najgorszego sezonu musiał jednak ratować się tylko „kontraktem warszawskim”. Pomocną dłoń do zawodnika podobnie jak i Petera Ljunga wyciągnęła Grupa Azoty Unia Tarnów. Bjerre w dalszym ciągu poziomem pasuje na zaplecze PGE Ekstraligi i zapewne w tę stronę będzie spoglądać na wiosnę. Problemy któregokolwiek z klubów będą dla niego bowiem zbawieniem.
Spore zaplecze młodzieżowców na przyszły rok ma ROW Rybnik. Zespół z Górnego Śląska mimo oddania na wypożyczenie Lecha Chlebowskiego, to w swojej kadrze będzie mieć aż pięciu juniorów. W środę regularnie ogłaszano, że kolejni podpisali aneks finansowy i będą bronić barw ROW-u także w kolejnym sezonie. Oprócz tego pierwszy kontrakt z klubem podpisał Szymon Tomaszewski, który licencję zdał pod koniec sezonu. Podobnie, jak i pozostali będzie on obowiązywać do końca wieku juniora. Co ciekawe, działacze w dalszym ciągu rozglądają się za wzmocnieniem tej formacji.
ebut.pl Stal Gorzów już od kilku sezonów organizuje specjalne campy, na których wypatruje najbardziej utalentowanych zawodników, którym daje potem możliwość rozwoju. Tym razem trafiła im się prawdziwa perełka, gdyż dwuletnim kontraktem z gorzowianami związał się Adam Bednář. Czech dopiero we wrześniu skończył 16 rok życia, lecz uznawany jest za jeden z największych talentów naszych południowych sąsiadów. Na krajowym podwórku pokonywał także tych, których dobrze znamy z polskich rozgrywek. O potencjale nastolatka przekonał się m.in. Václav Milík w 2. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Czech.
O równie dużym talencie mówiło się o Mateuszu Bartkowiaku. Wychowanek Stali Gorzów jednak już od początku kariery dręczony jest groźnymi kontuzjami, co skutecznie spowolniło jego rozwój. Przed nim jednak rok prawdy, a sprawdzi się w zupełnie nowym dla siebie środowisku. Został bowiem wypożyczony z macierzystego zespołu do H. Skrzydlewska Orła Łódź. Tam będzie liderem formacji juniorskiej, a co ciekawe pierwszym raz w karierze będzie ścigać się na pierwszoligowych owalach jeśli chodzi o ligę.
Gdy okienko transferowe zbliżało się ku końcowi, to Ultrapur Start Gniezno rozpoczął przedstawianie najmłodszych w swojej kadrze na kolejny sezon, czyli młodzieżowców. Dopiero w środę poznaliśmy jednak czwartego z zespołu prowadzonego przez Tomasza Fajfera – Jędrzeja Chmurę. Jego kontrakt obowiązywać będzie jeszcze przez kolejne dwa sezony, a już w kolejnym roku czeka go walka o miejsce w ligowym zestawieniu.
W tym roku na polskich torach nie obejrzeliśmy Valentina Grobauera. To się jednak zmieni już w kolejnym sezonie, gdyż to właśnie on zamknął kadrę Trans MF Landshut Devils na kolejny sezon. Obie strony skontaktowały się ze sobą w momencie gdy ofertę kontraktu odrzucił Martin Smolinski. Co ciekawe do klubu z Bawarii wpłynęły też oferty od innych zawodników, lecz kluczowym kryterium był fakt, iż Grobauer jest miejscowym matadorem.
W tym roku Ultrapur Start Gniezno wyszkolił jednego zawodnika w klasie 500cc. Był nim Mateusz Latała, który licencję zdał na początku sierpnia w Ostrowie Wielkopolskim. Jego przygoda z macierzystym klubem nie trwała jednak zbyt długo, gdyż już definitywnie zmienił otoczenie. W środowy wieczór został bowiem przedstawiony jako nowy młodzieżowiec InvestHousePlus PSŻ-u Poznań. Klub ze stolicy Wielkopolski szukał też czwartego do DMPJ, a angaż Latały zapewnia im juniora na lata.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!