W sobotni wieczór (09.11) odbyła się impreza podsumowująca sezon Tobiasza Musielaka. Podczas wydarzenia zawodnikowi towarzyszyli sponsorzy, partnerzy oraz bliscy. Z nowym nabytkiem Apatora Toruń udało nam się chwilę porozmawiać.
Błażej Kordiak (speedwaynews.pl): – Jak podsumujesz sezon 2019? Osiągnąłeś postawione przed sezonem cele?
Tobiasz Musielak (Apator Toruń): – To był ciekawy sezon. Jak każdy zresztą, zawsze coś się dzieje. W tym roku jednak szala przechyliła się na stronę pozytywów. Nie wszystkie cele zostały osiągnięte, ale i tak jestem zadowolony.
– Jak będziesz wspominać starty w Łodzi? Był to dla Ciebie czas rozwoju?
– Dla mnie każdy sezon to miłe wspomnienia, nowo poznani ludzie i zawsze miło będę wspominał starty w tym mieście. Pozdrawiam serdecznie kibiców z Łodzi.
– W okienku transferowym podjąłeś decyzje o zmianie klubu na rok 2020. Jaki element zadecydował o wyborze Apatora Toruń?
– Stawiam sobie kolejne cele w mojej karierze. Uważam, że w Apatorze będzie mi łatwiej zrealizować część swoich założeń.
– Jesteśmy w trakcie "żużlowych wakacji". Jak zamierzasz je spędzić?
– Póki co, jestem nieco zabiegany. Koniec sezonu to podsumowanie tego, co działo się w trakcie rozgrywek. Dziś odpowiadam Tobie w dniu imprezy podsumowującej mój sezon. Na wakacje przyjdzie czas w okolicach stycznia.
– Wszyscy czekamy już na sezon 2020. Chciałbym zapytać o plan Twoich przygotowań i cele, które będziesz starał się osiągnąć?
– Cele stawiam sobie wysokie, jednak zostawię to dla siebie. Na pewno warto kończyć sezon cało i zdrowo, wiem to z doświadczenia. Sportowo mam bardzo wysokie ambicje.
– Chciałbyś kogoś pozdrowić?
– Oczywiście, chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców czarnego sportu, sponsorów oraz bliskich.
– Dziękuję za rozmowę. W imieniu serwisu speedwaynews.pl życzę powodzenia.
– Dziękuję bardzo.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!