Wydaje się, że historia Kolejarza Rawicz dobiega końca. Już wcześniej z zespołu dobiegały niepokojące sygnały, a w środę klub został zawieszony przez GKSŻ.
O tym, że ekipa z Rawicza ma problemy, wiemy już od dawna. W ostatnich meczach zestawienie prowadzone przez Macieja Jądera zaczęło składać się głównie z juniorów, którzy byli wsparci nieco bardziej doświadczonymi, lecz będącymi pod formą zawodnikami. Zmianę widzieliśmy jednak w ostatnim meczu w tym sezonie na stadionie im. Floriana Kapały. W składzie „Niedźwiadków” pojawili się bowiem ponownie Ryan Douglas, Damian Baliński i Drew Kemp. To jednak na nic się zdało, gdyż i tak musieli uznać wyższość Ultrapur Startu Gniezno.
Ostatni mecz tego sezonu to ponownie była parodia. W Daugavpils Metalika Recycling Kolejarz Rawicz nie wystawił bowiem nawet pełnego składu! Numer drugi był bowiem pusty, a pozostałe miejsca uzupełnili biało-czerwoni. Ostatecznie na Łotwie „Niedźwiadki” zdobyły 33 punkty, co patrząc na ich zestawienie, było dość dobrym wynikiem. Liderem wówczas był Błażej Wypior, który zdobył trzy z pięciu indywidualnych zwycięstw. Warto jednak dodać, że już wcześniej drużyna była o krok od walkowera za niestawienie się na mecz.
Przed meczem w Rzeszowie pomocną dłoń wyciągnął FanClub „Zawsze Razem z Kolejarzem”, który pomógł w finalizacji wyjazdu. Pierwsza środa września może być jednak sądnym dniem dla ośrodka, który w historii dwukrotnie mógł świętować medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Decyzją GKSŻ został bowiem zawieszony za niewykonanie orzeczeń. Takie przypadki miały już miejsce w przeszłości, lecz nad Rawiczem od dawna wiszą już czarne chmury. Z klubu już zdążył bowiem odejść lider – Ryan Douglas.
Nie jest to także jedyne zawieszenie, o którym możemy przeczytać. Dostało się bowiem też liderowi InvestHousePlus PSŻ-u Poznań – Aleksandrowi Łoktajewowi. Reprezentant Ukrainy podczas jednego z meczów otrzymał żółtą kartkę i za nią nie zapłacił. Nie jest to jednak duża kwota, bowiem „tylko” dwa tysiące złotych. Po uiszczeniu wpłaty zostanie natomiast odwieszony. Warto dodać, że Łoktajew niedawno przedłużył kontrakt ze „Skorpionami” czym zaskoczył sporą część kibiców w naszym kraju.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!