W listopadowym okienku transferowym Norick Blödorn zdecydował się na pierwszą w karierze zmianę barw klubowych. W kolejnym sezonie pojedzie dla INNPRO ROW-u Rybnik.
Norick Blödorn jest uważany za jeden z największych talentów na świecie. Pierwsze sukcesy świętował już na miniżużlu, a w 2018 roku na torze właśnie w Rybniku świętował tytuł Indywidualnego Mistrza Świata w klasie 85cc. Na tym jego rozwój się nie skończył, a w tym sezonie rywalizował też o miano najlepszego juniora globu. Ostatecznie jednak cykl nie poszedł po jego myśli i zmagania zakończył dopiero na dziewiątym miejscu. Z pewnością tę lokatę będzie próbował poprawić za rok, a kilku kluczowych zawodników wypadło z tego grona, więc czeka go teoretycznie łatwiejsze zadanie.
– Najpierw zobaczę, jak sobie poradzę na pozycji zawodnika w kategorii U24. Niemniej jednak mam nadzieję poprawić swoją średnią i to ważny cel. Jeśli chodzi o SGP2, to w 2023 roku nie przebiegało w tych zawodach wszystko tak, jakbym sobie założył. Muszę dołożyć jakości do swojej jazdy i wyników, liczę na dobre miejsce w nowym sezonie w SGP2 – powiedział dla ekstraliga.pl.
Jeśli chodzi o Niemca, to od siedemnastego roku życia regularnie jeździ w naszym kraju. W tym pomógł mu Trans MF Landshut Devils, który także rywalizuje w polskich rozgrywkach. To właśnie w tym zespole startował przez ostatnie trzy sezony. Gdy jednak jeszcze nie było pewne, na którym szczeblu rozgrywkowym pojadą „Diabły”, to coraz głośniej mówiło się o odejściu Blödorna. Był on łączony z różnymi klubami i jak mówi, ta decyzja wyniknęła z jego inicjatywy.
– Głównie chciałem zdobyć doświadczenie w polskim klubie. Myślę i mam nadzieję, że pomoże mi to w dalszym rozwoju i mam również nadzieję na osiągnięcie lepszych wyników – dodał.
W kolejnym sezonie 19-latek będzie zdobywać punkty dla INNPRO ROW-u Rybnik. Obie strony są zadowolone z takiego obrotu spraw. Kluczowym elementem okazała się być osoba Dariusza Mońki, który mieszka niedaleko. W przeszłości do klubu sprowadził też Martina Smolinskiego, czyli dotychczas jedynego reprezentanta Niemiec, który wystartował w ligowym meczu klubu z Rybnika. Norick Blödorn nie będzie wobec tego osamotniony w nowej dla siebie rzeczywistości. W zespole będzie miał też dobrego znajomego – Brady Kurtza, z którym razem jeżdżą też dla Belle Vue Aces. Młody talent już nie może doczekać się rozpoczęcia nowego sezonu
– Jak dotąd mogę wskazać tylko pozytywne rzeczy w tej kwestii. Nie mogę się doczekać sezonu, mam nadzieję, że dobrego sezonu z nowym zespołem i kolegami. Oczywiście sądzę, że będę mógł skorzystać z doświadczeń innych zawodników. Ogólnie uważam, że to bardzo dobry zespół. Mamy w zespole żużlowca, którego lepiej znam, gdyż z Brady Kurtzem jeździłem w Anglii przez ostatnie dwa lata – zakończył Norick Blödorn.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!