Odkąd otworzono National Speedway Stadium w Manchesterze, tor mieszczący się na tym obiekcie co rusz pozwalał na niesamowite wyścigi. Bez wątpienia to aktualnie jeden z najbardziej widowiskowych stadionów!
Można się czepiać, że jak na „Stadion Narodowy”, to jest trochę za mały i że nie pomieści wystarczającej ilości fanów. Natomiast sam tor nowego obiektu w Manchesterze to zdecydowanie udane dzieło, wręcz "majstersztyk". National Speedway Stadium otwarto w 2016 roku. Pierwszą imprezą, jaką tam rozegrano był mecz ligowy miejscowych „Asów” z „Rudzikami” ze Swindon. Odjechano to spotkanie 11 maja, wcześniejsze zawody były torpedowane przez ciągle nawiedzające Manchester ulewne deszcze. W tym samym sezonie rozegrano już pierwszy wielki turniej, jakim był baraż i finał Drużynowego Pucharu Świata.
Tor bardzo szybko dostał miano wysoce widowiskowego. Kibice praktycznie na każdym meczu mieli dostarczaną dużą dawkę emocji. Specyfika owalu w Manchesterze pozwala bowiem na przeprowadzanie ataków praktycznie na każdym centymetrze. Dziś w naszej serii właśnie o jednym z biegów, który można zaliczyć do tych bardziej „przewrotnych”. 6 sierpnia 2018 roku Belle Vue Aces podejmowali King’s Lynn. Spotkanie od początku zwiastowało zacięty pojedynek. Przez cały przebieg rywalizacji wynik oscylował wokół remisu. Żadna ze stron nie odpuszczała, jakby to był co najmniej finał Premiership.
Nadeszła gonitwa jedenasta. Pod taśmą zameldowali się ze strony gospodarzy Mark Riss i Max Fricke, natomiast gości reprezentowali Erik Riss i Robert Lambert. Początkowo „Gwiazdy” z King’s Lynn wyszły na podwójne prowadzenie, ale co działo się potem – szkoda czasu na opisywanie tego krok po kroku – lepiej zobaczyć to na własne oczy! Jak wykrzyknął w trakcie wyścigu komentator – Absolutely sensational race here in heat number eleven! – to chyba idealna puenta.
Po opisywanej gonitwie miejscowe „Asy” utrzymały minimalne prowadzenie, a koniec końców zacięty do ostatnich metrów pojedynek padł łupem… przyjezdnych. To właśnie oglądając ten mecz, nabrałem ogromnej motywacji, żeby zobaczyć ściganie w Manchesterze na żywo. Rok później udało mi się wybrać na finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, rozgrywany właśnie na National Speedway Stadium. Z tego wydarzenia również „na pęczki” można wymieniać fantastyczne gonitwy. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że powinny tam regularnie gościć najważniejsze imprezy. Tor w Manchesterze daje jedną z lepszych reklam dla żużla, jako dyscypliny sportu!
Enjoy!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!