Kluby z SGB Premiership rozpoczęli polowanie na tzw. Rising Stars. Jack Thomas, Dan Gilkes oraz Dan Thompson zostali ogłoszeni jako zawodnicy z tego programu.
Jack Thomas szykuje się na drugi sezon w SGB Premiership. 23-letni Brytyjczyk ma za sobą osiem meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Były zawodnik H.Skrzydlewska Orła Łódź przez większość sezonu leczył poważny uraz, który uniemożliwił mu regularną jazdę.
Thomas w Witches
„Rising Stars” to program, który ma na celu wypromowanie młodych brytyjskich talentów. Nie ma w nim reguły wieku, ale dany żużlowiec musi się zmieścić w CMA, aby móc się ubiegać o takowe miano. Z tego też powstawały śmieszne komplikacje, kiedy za „Wschodzącą Gwiazdę” uznawano 25-letniego Connora Mountaina.
Thomas został nowym zawodnikiem Ipswich Witches. Powodem transferu, przede wszystkim, jest rola w owym programie. – Miałem kilka umów na stole – opowiada brytyjski żużlowiec dla klubowych mediów. – Powiedziano mi, że będę mógł się załapać na Rising Star, więc skorzystałem z najlepszej opcji. Mieliśmy kilka rozmów z Ritchie’m (Hawkinsem dod. red.). Czekaliśmy jedynie na zatwierdzenie regulaminu podczas AMG. Tor w Ipswich jest niedaleko mnie, więc jestem bardzo podekscytowany na myśl o przyszłym sezonie.
Sezon 2022 Jack spędził w King’s Lynn Stars oraz Oxford Cheetahs. Dla klubu z SGB Championship miał więcej okazji do ścigania, szybko wyrastając z roli rezerwy. Nieco gorzej wiodło mu się w Premiership, ale jak na swój pierwszy sezon, zanotował przyzwoite wyniki. Zawodnik ma zamiar skupić się nad przygotowaniami do sezonu. – Wracam do treningu po kilku tygodniach, wraz z moją drugą połówką. Mam zamiar pracować przez zimę jako kierowca koparki. Połączę to z chodzeniem na siłownie, aby być w pełni sprawnym przed nadchodzącym sezonem. Obecnie zamawiam części i rozmawiam ze sponsorami.
Gilkes za Mountaina
CMA to CMA. Nie da się jej zniżyć, aby móc zmieścić każdego zawodnika. Connor Mountain musiał opuścić Sheffield Tigers, gdyż jego średnia była o wiele za wysoka dla promotorów. Brytyjczyk przekroczył limit do programu Rising Stars, przez co musi poszukać pracy w innym miejscu. Simon Stead wierzy, że uda mu się przywrócić Connora w innej roli. – To nie był ostatni raz, kiedy widzieliśmy go w naszym kewlarze – mówi menedżer dla klubowych mediów.
Stead zdecydował się na angaż Dana Gilkes’a. Zawodnik Polonii Piła oraz Plymouth Gladiators uniknął debiutu przez poważną kontuzję. Pierwotnie posiadał umowę z Peterborough Panthers, ale Simon Stead obrał sobie za punkt honoru kontrakt dla Brytyjczyka. – Byłem zdesperowany, aby go pozyskać. Rozmawialiśmy razem pod koniec sezonu i przekonałem go, że to pora na wyższy poziom w Premiership. Dotychczas pracowaliśmy razem podczas zgrupowań kadry i wiem, na co go stać.
Jednym z klubowych kolegów Dana będzie nasz medialny podopieczny – Tobiasz Musielak.
Dan musiał zostać
Bracia Thompson to bliźniacy ze sporym potencjałem. Dan został medalistą mistrzostw Wielkiej Brytanii do 21. roku życia oraz wydostał się z bycia rezerwą w SGB Championship. Co więcej, poprowadził Leicester Lion Cubs do zwycięstwa w National Development League.
Z tego też powodu, rola Rising Stars została powierzona właśnie mu. – Pokonywał Josha Pickeringa, Chrisa Harris czy innych doświadczonych zawodników. Wiem, jak bardzo dobrze mu idzie na domowym torze – mówi Stewart Dickson, promotor Leicester Lions. – Nie muszę mówić, że musi jednak popracować nad innymi torami. Nie zmienia to jednak zdania, że należy mu się to miejsce.
Thompson miał dotychczas szansę pojedynczego startu w SGB Premiership. Wystąpił w meczu Sheffield Tigers z Peterborough Panthers na East of England. Udało mu się zdobyć jeden punkt z bonusem w trzech startach. – Zdaje sobię sprawę, że Premiership to spory krok do przodu. Mam zamiar podołać temu zadaniu. Dziękuje Stewartowi za szansę. Mamy bardzo dobry zespół, który może się pokusić o wielkie rzeczy – kończy.
—> Składy – SGB Premiership 2023 <—
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!