Oskar Polis postanowił spróbować swoich sił na brytyjskich torach i w nadchodzącym sezonie dołączy do drużyny Edinburgh Monarchs w SGB Championship. Dla doświadczonego żużlowca będzie to debiut w Wielkiej Brytanii, co oznacza nowe wyzwania.
Oskar Polis to jeden z bardziej doświadczonych zawodników na poziomie Krajowej Ligi Żużlowej, który w swojej karierze reprezentował m.in. Kolejarza Opole i Włókniarza Częstochowa. Choć jego umiejętności nie budzą wątpliwości, to wokół jego osoby nie brakuje kontrowersji, które niejednokrotnie odbijały się szerokim echem w środowisku żużlowym. Nie inaczej było w poprzednim sezonie.
Konflikt w Łodzi
Wychowanek Włókniarza Częstochowa postanowił zrobić krok naprzód i podpisał kontrakt z H. Skrzydlewska Orłem Łódź, licząc na regularne starty w Metalkas 2. Ekstralidze. Jak sam przyznał po czasie, decyzja ta okazała się błędem. Zawodnik otwarcie mówił o tym, że klub nie dotrzymał obietnic, a liczba żużlowców w składzie sprawiła, że nie mógł być pewny miejsca w drużynie. Według Polisa od samego początku faworyzowany był Daniel Kaczmarek, którego nazwał „przyjacielem trenera”.
Na inaugurację sezonu Polis zaprezentował się solidnie, ale już po kilku spotkaniach zniknął z podstawowego składu. Powrócił dopiero pod koniec rozgrywek, kiedy został awizowany na mecz w Ostrowie Wielkopolskim. Jak sam przyznał, o swoim starcie dowiedział się… z mediów, co pokazuje, jak napięte były jego relacje z klubem. Po rozczarowującym sezonie zawodnik zdecydował się na powrót do OK Kolejarza Opole, gdzie czuje się najlepiej i liczy na odbudowę formy.
Oskar Polis podejmie rękawice w Wielkiej Brytanii
Ku zaskoczeniu wielu kibiców, Oskar Polis został również ogłoszony jako nowy zawodnik Edinburgh Monarchs, drużyny startującej w brytyjskiej SGB Championship. Będzie to dla niego pierwszy sezon na Wyspach Brytyjskich, co oznacza, że dołączy do grona Polaków, którzy próbowali swoich sił w tamtejszej lidze. Co ciekawe, występy w Wielkiej Brytanii pozwolą mu zamknąć pewien rozdział – Polis startował już w Polsce, Szwecji, Danii, Czechach i Niemczech, ale brakowało mu jeszcze ligi brytyjskiej.
– Wiem, że nie zapomniałem, jak jeździć na motorze. Nie mogę się doczekać pierwszych meczów i zdobywania punktów – powiedział zawodnik dla klubowych mediów Monarchów.
Nie jest tajemnicą, że tory w Anglii znacząco różnią się od tych w Polsce. Mają inne kąty nachylenia, długość i nawierzchnię, co dla wielu zawodników stanowiło spory problem. Dominik Kubera i Szymon Woźniak przekonali się o tym na własnej skórze podczas Grand Prix Challenge w Glasgow. Polis jednak podchodzi do tego wyzwania z optymizmem i zapewnia, że będzie dobrze przygotowany.
– Przygotowałem dwa motocykle, dwa silniki specjalnie na brytyjskie tory. Po obejrzeniu filmów z zawodów myślę, że szybko się wpasuję i osiągnę dobre wyniki – dodał.
Pierwsza okazja do sprawdzenia swoich umiejętności w nowych warunkach nadarzy się już 4 kwietnia, kiedy Edinburgh Monarchs zmierzą się z Glasgow Tigers w Pucharze Szkocji. W ekipie rywali nie zabraknie znanych nazwisk – w składzie Glasgow jest m.in. Chris Harris, który ma za sobą wieloletnie starty w Grand Prix.
Oskar Polis
Oskar Polis
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!