Ostatni dzień 2024 roku przyniósł wielkie ogłoszenie. Po pięciu latach przerwy Nicki Pedersen zdecydował się powrócić do tej ligi.
Ostatnie tygodnie to intensywny okres przedłużania kontraktów oraz pozyskiwania nowych zawodników w najważniejszych żużlowych ligach. Nie inaczej jest w Szwecji. Tamtejsza Dackarna rozpoczęła jako jedna z ostatnich budowę drużyny na kolejny sezon. Przypomnijmy, że ekipa z Målilli dotarła do finału Bauhaus-Ligan, ale poległa w nim z Lejonen i nie zdołała obronić mistrzowskiego tytułu. Mimo to Dackarna może ten sezon zaliczyć do udanych. Z tego powodu zapewne zdecydowali się przedłużyć kontrakt między innymi ze swoim kapitanem – Rasmusem Jensenem czy Andrzejem Lebiediewem. Tym razem jednak zaskoczyli wszystkich. Nowym zawodnikiem klubu z Målilli został Nicki Pedersen.
47-letni Duńczyk ostatni raz w Bauhaus-Ligan ścigał się w 2020 roku. Reprezentował wtedy barwy Masarny Avesta. Pedersen pojechał w zaledwie czterech spotkaniach, ale może pochwalić się średnią biegopunktową 2,500 w dwudziestu wyścigach. Pełny sezon przejechał natomiast rok wcześniej dla Västervik Speedway. Był wtedy szóstym najskuteczniejszym zawodnikiem całej ligi z wynikiem 2,195 pkt./bieg. W bardzo bogatym CV Duńczyka możemy znaleźć także Dackarnę. Barwy tego klubu reprezentował w latach 2014-2015. W drugim sezonie wywalczył wraz z drużyną brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Szwecji. Mimo swojego wieku Pedersen pokazuje, że nie ma zamiaru odpuszczać profesjonalnego ścigania i po powrocie do PGE Ekstraligi wróci także do Bauhaus-Ligan.
– Nicki ciężko trenuje i będzie bardzo dobrze przygotowany na rozpoczęcie sezonu. Z nim w zespole mamy bardzo dobrą pierwszą linię, ale też wsparcie poza torem. Pedersen potrafi bardzo dobrze wykorzystać swoją prędkość i jest niesamowicie doświadczony, czym dzieli się z młodszymi chłopakami. Staje się prawdziwym ojcem drużyny. Kto nie chciałby takiego zawodnika w swojej drużynie? – skomentował podpisanie umowy z Pedersenem menadżer drużyny – Rikard Kling za pośrednictwem mediów społecznościowych klubu.
Trójka o której wspomniał Rikard Kling to oczywiście Pedersen, Andrzej Lebiediew i kapitan Dackarny – Rasmus Jensen. Ostatnio klub pochwalił się również zakontraktowaniem Frederika Jakobsena, więc już na pewno w ekipie z Målilli startować będzie trzech Duńczyków. Siedmiokrotni mistrzowie Szwecji muszą jednak jeszcze zadbać o wzmocnienie kadry krajowymi zawodnikami. Aktualnie są nimi Tomas H. Jonasson oraz Avon Van Dyck. Z pewnością kibice Dackarny mają nadzieję, że Pedersen będzie pojawiać się regularnie na torze, a nie jak to miało miejsce podczas ostatniej przygody 47-latka w Bauhaus-Ligan.
Aktualna kadra Dackarny Målilla:
– Andrzej Lebiediew
– Nicki Pedersen
– Rasmus Jensen
– Timo Lahti
– Frederik Jakobsen
– Tomas H. Jonasson
– Avon van Dyck
– Daniel Hauge Sjöström
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!