Tai Woffinden cieszy się z przeprowadzki do Polski. Brytyjczyk uważa, że decyzja o zmianie miejsca zamieszkania to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu. Traktuje on Wrocław jak drugi dom.
Tai Woffinden i Betard Sparta Wrocław to niezmienne połączenie od 2012 roku. Brytyjczyk przybył do Sparty po sezonie na wypożyczeniu w barwach Startu Gniezno i natychmiast zadomowił się w tym mieście. Nic więc dziwnego, że żużlowiec urodzony w Scunthorpe zdecydował się na zamieszkanie w stolicy województwa Dolnośląskiego. "Tajski", podczas kręcenia materiałów reklamowych dla Monstera, opowiedział o swojej decyzji: – Cieszę się, że jestem we Wrocławiu. To mój drugi dom, gdzie mogę liczyć na wsparcie fanów. Z sportowej perspektywy, decyzja o przeprowadzce była najlepsza. Największym problemem jest bariera językowa, ale nie dla mnie. Rozumiem większość słów w języku polskim – przyznaje były Mistrz Świata na żużlu.
"Stranieri" mają to do siebie, że ich domy są zwykle daleko oddalone od siedziby ich pracodawcy z polskiej ligi. Żużlowcy spędzają godziny w samolotach, promach czy innych środkach transportu, aby dotrzeć na dany czas do miejsca rozgrywania meczu. Woffinden przyznał, że wraz z przeprowadzką, jest mu lepiej w zorganizowaniu sobie czasu: – Jest mi zdecydowanie lepiej przyjechać teraz na obóz, spotkanie czy trening. Kiedy klub wezwie mnie na trening, nie muszę teraz szukać biletów na najbliższy lot do Polski i martwić się, jak ja potem wrócę do domu. Wystarczy, że wsiądę w samochód i jestem.
Oferta na eWinner 1. ligę dostępna tutaj -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!