Reprezentacja Wielkiej Brytanii uległa i to dość wysoko w szkockim Glasgow ekipie z Australii. Było to dość zaskakujące, tym bardziej patrząc na rozmiar tej porażki. Tai Woffinden nie ukrywa, że zostali rozjechani przez rywala.
Brytyjczycy dobrze rozpoczęli to spotkanie, bowiem wygrali na inaugurację 4:2. Później rozpoczęło się już szaleństwo Australijczyków, którzy w drugim biegu objęli prowadzenie i nie oddali go do samego końca. Klasą dla samego siebie był Brady Kurtz, który był niepokonany w całych zawodach, a jedyne punkty stracił na zerwaniu taśmy. Dwucyfrówki zdobyli też Chris Holder (11+2), Max Fricke (11+1) oraz z bonusami – Tyron Proctor (7+2). Dla gospodarzy najlepiej punktowali Tai Woffinden (12) i Craig Cook (9), a pozostali rozczarowali i to zdecydowanie.
– Oczywiście chcieliśmy wygranej, Mnóstwo osób przyszło po to, aby zobaczyć wygraną Wielkiej Brytanii i strasznie chcieliśmy przysporzyć i radości, ale nie udało się, bo to chłopacy z Australii byli w gazie. Byli szybcy na startach i gdy już wychodzili na prowadzenie to byli szybcy, więc nie było nam łatwo i przegrana tak sporą różnicą była dla nas rozczarowaniem. Musimy jednak zrobić krok wstecz i popatrzeć na całą perspektywę. Jedną z najważniejszych rzeczy jakich chcemy jest sprowadzenie kadry Wielkiej Brytanii częściej na tor i to był pierwszy krok. Od czasu przejęcie jej przez nowy zespół zarządzający zaczęliśmy iść naprzód i możliwość jazdy w testmeczu to wielka sprawa. W tych meczach chodzi o zdobywanie doświadczeń i spotykanie się, więc dopóki zdobywamy z tego doświadczenie nie jest to nic złego. Minął już długi czas od kiedy mieliśmy porządny sparing i fajnie było w pojechać w takim. Kibice w Glasgow byli świetni i stworzyła się tam fajna atmosfera. Przykro nam, że nie udało się wygrać o parę razy więcej, ale mamy nadzieję, że to był dla nich dobry dzień i dobrze się w jego trakcie bawili – powiedział Woffinden na łamach speedwaygp.com.
Podobnego zdania co lider brytyjskiej reprezentacji jest opiekun kadry Alun Rossiter. – To było bardzo frustrujące, ale te testmecze mają dawać szerszą perspektywę, jeśli chodzi o to, gdzie chcemy dojść i znaleźć się w przyszłości. Aussies kompletnie nas zdeklasowali. Nie ważne z jakiego pola ruszali, to byli z przodu i to jest dla nas coś, nad czym trzeba popracować. Wiemy, że musimy ciężej pracować i budować formę, ale w końcu znajdziemy się tam, gdzie chcemy – mówi trener.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!