Na papierze – spotkanie sąsiadów w tabeli, których dzieli zaledwie jeden punkt. Wchodząc w temat głębiej – kandydat do czwórki podejmuje drużynę, która w tej chwili rozgrywa już szachy dotyczące rozstawienia w półfinale. W niedzielę 16 czerwca o godzinie 16:00 Wilki Krosno zmierzą się u siebie z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań.
Historia dotychczasowych spotkań domowych Wilków, składająca się z czterech pozycji na liście, zapowiada nam na niedzielę bardzo zacięte ściganie. Tylko w pierwszym meczu ze Speedway Wandą Kraków udało się wygrać dość wyraźnie (53:37), choć i tamto spotkanie szło cios za cios aż do ósmego biegu. Pozostałe spotkania rozstrzygały się w samej końcówce. Były więc wygrane z OK Bedmet Kolejarzem Opole (48:42) i Euro Finannce Polonią Piła (46:42) oraz minimalna porażka z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz (44:46).
To właśnie ta domowa przegrana w połączeniu z utratą bonusa na Pile sprawiają, że Wilki – pomimo tego, że w tej chwili w tabeli są czwarte – muszą bardzo mocno oglądać się za siebie. Ich główny konkurent w walce o czołową czwórkę, czyli wspomniana Euro Finannce Polonia, ma tylko jedno oczko straty, ale zarazem dwa odjechane spotkania mniej. Krośnianom pozostały tylko dwie szanse na zdobycie punktów w domu – z poznaniakami i rawiczanami. Jeżeli nie chcą zakończyć sezonu w lipcu, nie mogą sobie pozwolić na dalsze straty.
A zadanie nie będzie proste, bo Wilki ostatnio regularnie słyszą o kontuzjach swoich zawodników. O ile urazy stanowiących głębszą rezerwę Josha Pickeringa i Davida Pacalaja są po prostu przykrą wzmianką, o tyle nieobecności Pawła Hliba i Patryka Rolnickiego są już bardzo trudne do załatania. W miejsce tego pierwszego pojedzie Lars Skupień, drugiego zaś zastąpi Mateusz Świdnicki. Trzecią zmianą w składzie jest wykreślenie Jonasa Davidssona, który tydzień temu w Bydgoszczy… był najskuteczniejszym zawodnikiem Wilków. Mimo tego trener Janusz Ślączka uznał, że korzystniej będzie zastąpić Szweda Patrickiem Hansenem.
W zupełnie innej sytuacji jest Power Duck Iveston PSŻ Poznań. Po porażce na inaugurację w Opolu podopieczni Tomasza Bajerskiego zanotowali cztery zwycięstwa z rzędu. Szczególnie efektowna była wygrana 55:35 odniesiona przed dwoma tygodniami w Rawiczu. Nic więc dziwnego, że szkoleniowiec „Skorpionów” nie kombinuje i do Krosna wysyła skład ustawiony dokładnie w ten sam sposób.
Nie tylko zresztą do Krosna, bo dzisiaj poznaniacy nadrobią część zaległości, spotykając się na wyjeździe ze Speedway Wandą Kraków. Zamiast niemal całej Polski, na pojedynek z Wilkami odbędą więc podróż na dystansie około 180 kilometrów. To z pewnością miły dodatek dla żużlowców „Skorpionów”. Innym takim pozytywnym detalem może być dobra znajomość krośnieńskiego toru, którą charakteryzują się David Bellego (zawodnik KSM-u z sezonu 2017) czy Michał Curzytek (wychowany w Rzeszowie i w zawodach juniorskich często startujący na torach południowo-wschodniej Polski). Warto też zauważyć, że od czasu reaktywacji żużla w Poznaniu „Skorpiony” ani razu jeszcze nie przegrały w Krośnie. Oba spotkania z KSM-em zakończyły się wynikiem 44:46. Czy Wilki przełamią tę niekorzystną dla siebie passę?
Spotkanie Wilków Krosno z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań odbędzie się w niedzielę 16 czerwca o godzinie 16:00.
Awizowane składy:
Wilki Krosno:
9. Nicklas Porsing
10. Edward Mazur
11. Lars Skupień
12. Patrick Hansen
13. Andrij Karpow
14.
15. Patryk Zieliński
Power Duck Iveston PSŻ Poznań:
1. David Bellego
2. Marcel Kajzer
3. Marcin Nowak
4. Eduard Krčmář
5. Władimir Borodulin
6. Marek Lutowicz
7. Michał Curzytek
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!