Swindon Robins nie wystawią drużyny w sezonie 2022. Promotor brytyjskiego zespołu - Terry Russel tłumaczy, że remont stadionu krzyżuje jakiekolwiek plany względem startów w SGB Premiership. Wiele zamieszana wprowadził artykuł lokalnych mediów, który mówił o możliwym powrocie żużla na Abbey Stadium w przyszłym roku.
W ostatnim czasie ruszyły prace remontowe na Abbey Stadium, czyli domowym obiekcie popularnych „Rudzików”. Były one jednym z głównym powodów, dlaczego Swindon zabrakło w tegorocznych rozgrywkach SGB Premiership. Wiele kibiców ucieszyło się z wiadomości, że prace remontowe znalazły swój początek, co powinno otworzyć furtkę na ewentualny powrót do rywalizacji o najcenniejsze laury brytyjskiego speedway'a. Wszelkie wątpliwości rozwiał promotor Swindon Robins – Terry Russel. Za pośrednictwem klubowych mediów działacz powiedział, że remont powstrzymuje go od wystawienia składu na sezon 2022. – Musimy odpuścić ligową rywalizacje, przynajmniej na razie. Nie mamy pewności, że remont skończy się w idealnym momencie, aby skompletować skład i walczyć o medale. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z właścicielami obiektu i rozumieliśmy ich frustrację z opóźnieniami, które spowodowane były pandemią. Koniec prac przewidywany jest na połowę przyszłego roku, więc nie ma takiej możliwości, żeby wystartować – oznajmia promotor zasłużonego ośrodka.
Ziarno optymizmu zasiał w kibicach artykuł, który pojawił się w lokalnych mediach. Można było w nim przeczytać, że remont stadionu to idealny prognostyk na start w przyszłym sezonie brytyjskich rozgrywek. Russel zdementował te informację i uznał ją za przekłamaną. – Przeczytałem artykuł, który mówił o zakończeniu prac do końca tego roku. Jak się okazało, wielu kibiców zabrało sobie tę wiadomość do serca, ale muszę ich zmartwić. Ktokolwiek pisał ten artykuł musiał być niezbyt doinformowany. Remont potrwa znacznie dłużej i powinien się zakończyć latem.
Terry Russel zapewnia, że pozostaje w ciągłym kontrakcie z zarządcą obiektu i grupą remontową. Kompleks powinien być ukończony w połowie roku, a to oznacza możliwość powrotu w 2023. Zawodnicy nadal mają aktualne kontrakty z Robins. W tym gronie znajduje się Jason Doyle, który wykorzystał wycofanie się Swindon do znalezienia zatrudnienia w Bauhas-Ligan. Poza żużlowcem Fogo Unii Leszno, barwy Robins mieli bronić m.in. Jake Allen, Troy Batchelor i Adam Ellis.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!