Wkrótce minie rok, odkąd całe żużlowe środowisko obiegła informacja o okropnym wypadku Mateusza Jabłońskiego. Jest szansa, że młody zawodnik już wkrótce wróci na tor!
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku wszyscy kibice czarnego sportu i nie tylko trzymali kciuki za zdrowie Mateusza Jabłońskiego. Przypomnijmy, że wtedy syn Mirosława odniósł bardzo groźny upadek na torze w Toruniu. Żużlowiec Aforti Startu Gniezno trafił do szpitala i przez długi czas był w ciężkim stanie. Jego tata informował kibiców o jego zdrowiu i postępach w leczeniu, aż w końcu jest nadzieja, że Mateusz wróci na tor!
Portal sportowegniezno.pl poinformował, że zawodnik urodzony w 2006 roku jest bliski do ponownego pojawienia się na motocyklu żużlowym. Być może, że Mateuszowi Jabłońskiemu uda się to zrobić jeszcze w tym miesiącu. Z całą pewnością takie wydarzenie wywołałoby wśród kibiców bardzo wiele radości!
Młody zawodnik Startu przed wypadkiem dobrze prezentował się w zawodach juniorskich. Mówiono o sporym talencie tego chłopaka. Wszyscy trzymamy kciuki, żeby Mateusz wrócił na tor jak najszybciej i czerpał dalej radość z jazdy!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!