TEXOM Stal Rzeszów od 2022 roku prowadzi Paweł Piskorz. Menedżer zespołu w tym czasie zdążył wprowadzić klub na zaplecze PGE Ekstraligi. Stal zbudowała w tym sezonie naprawdę mocny zespół. Teraz ogłosili, że sternik klubu zostaje z nimi na dłużej.
Piskorz na 3 lata
Dzisiaj w godzinach porannych zespół TEXOM Stal Rzeszów pochwalił się nową umową. Tym razem nie chodzi o zawodników, lecz o menedżera. Funkcję sternika klubu od 2022 roku pełnił Paweł Piskorz. Ten status nie ulegnie zmianie. Dotychczasowy menedżer drużyny z Rzeszowa przedłużył umowę z klubem na 3 lata. Poprowadzi on drużynę w sezonach 2025, 2026 i 2027.
Kibice bardzo ciepło przyjęli informacje o przedłużeniu współpracy ze sternikiem klubu. Piskorz jest w Rzeszowie lubiany i kibice doceniają jego wkład w drużynę. Warto zaznaczyć, że podpisanie umowy na okres 3 lat nie jest popularnym rozwiązaniem w sporcie żużlowym. Przeważnie zawodnicy czy trenerzy podpisują kontrakt na rok. Ostatnio nawet stało się popularne podpisanie umów na okres dwóch lat. Jednak trzyletnie kontrakty to coś, co nie zdarza się w żużlu często. Jest to dowód na to, jak bardzo klub ufa swojemu menedżerowi.
Ambitne cele
Drużyna z województwa podkarpackiego zakończyła zmagania w sezonie 2024, na 7 miejscu w tabeli. Plan minimum na tamten sezon został zrealizowany. Drużyna utrzymała się w Metalkas 2. Ekstralidze. Zaplecze PGE Ekstraligi opuścił zespół z Gdańska. Jednak w tym sezonie ,,Żurawie” mają bardzo ambitne plany. Nikt oficjalnie nie powiedział, że Stal celuje w awans. Jednak ich skład mówi sam za siebie. Jeśli ściąga się Pawła Przedpełskiego, który spędził mnóstwo sezonów w PGE Ekstralidze. Taia Woffindena, który ma na koncie 3 tytuły indywidualnego mistrza świata. To na pewno walka o awans jest realna.
Chociaż nie będzie łatwo. Rywale zbroją się po zęby. FOGO Unia Leszno zejdzie do Metalkas 2. Ekstraligi z gwiazdami światowego kalibru. Abramczyk Polonia Bydgoszcz jak co roku buduję skład, który ma dać wymarzony od lat kibicom z Bydgoszczy awans. Jednak zaplecze PGE Ekstraligi rządzi się swoimi prawami i już nie raz ta liga udowadniała, że nie da się być niczego pewnym w 100%.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!