„Przeprosiliśmy zawodników, otrzymają oni należne wynagrodzenia zgodnie z zawartymi kontraktami.” Start Gniezno rezygnuje z zamrażania wypłat. Skaza jednak pozostanie.
Start Gniezno ma raptem cztery punkty na swoim koncie. Jest to wynik poniżej zapowiadanych oczekiwań, jakim jest awans do 1. Ligi Żużlowej. Gnieźnianie doznali aż dwóch porażek, z czego jedna przytrafiła się Dyneburgu. Dodatkowo, Start zremisował z Enea Polonią Piła oraz pokonał Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Ostatni mecz z OK Bedmet Kolejarzem Opole ruszył domino.
Start Gniezno i zamrażanie wypłat
Poniedziałkowym wieczorem media klubowe poinformowały o decyzji zarządu. Jakiej? Otóż zdecydowano się zamrozić wypłaty zawodnikom, z uwagi na wyniki poniżej wszelkich oczekiwań. Już wcześniej takie praktyki zapowiadał główny sponsor H.Skrzydlewska Orła Łódź – Witold Skrzydlewski. Miało to miejsce w zeszłorocznych rozgrywkach, co spotkało się ze sporą krytyką od strony środowiska. Tak samo zareagowano w kwestii gnieźnieńskiego klubu. Inni działacze wyrażali swoje krytyczne stanowisko względem decyzji, podobnie jak większość kibiców. Zrzut ekranu z oświadczeniem znalazł się na tematycznych grupach facebookowych, które wyśmiewały podobne zachowania w świecie pracy. Innymi słowami mówiąc – Start Gniezno strzelił sobie wizerunkowo w kolano.
Prezes gnieźnieńskiego ośrodka – Paweł Siwiński odpowiedział na negatywne komentarze kibiców. – Nie będę tego jakoś specjalnie komentował, mogę jedynie powiedzieć krótko: jeśli kibice rzeczywiście krytykują nasze posunięcie, znaczy, że musi im pasować taki stan rzeczy i przegrane drużyny. Tylko tyle – powiedział dla portalu sportowegniezno.pl.
Nagła zmiana decyzji
Festiwal śmiechu trwał do środy. Wówczas otrzymaliśmy informację o rozmowach z zawodnikami, a klub zobowiązał się do wypłacenia pieniędzy. – Jesteśmy po rozmowach z zawodnikami, doszliśmy do porozumienia i w chwili obecnej wszyscy przygotowujemy się do sobotniego arcyważnego meczu. Przeprosiliśmy zawodników, otrzymają oni należne wynagrodzenia zgodnie z zawartymi kontraktami. Widzimy się w pełnym składzie w najbliższą sobotę przy W25 – powiedział Paweł Siwiński dla klubowych mediów.
Oczywiście to również spotkało się ze śmiechem kibiców oraz bacznych obserwatorów. Nie da się ukryć, że wizerunek gnieźnieńskiego klubu został nieco nadszarpnięty. W końcu, obie decyzje dzielą zaledwie dwa dni. A ten komentarz dla portalu sportowegniezno.pl jedynie utwierdza w przekonaniu, że to musiała być nagle podjęta decyzja. Przede wszystkim fani czerwono-czarnych oczekiwali jasnych wytłumaczeń, a ostatecznie spotkali się z kilkoma wymownymi zdaniami. Tak czy inaczej, Start Gniezno przymierza się do meczu z Texom Stalą Rzeszów. Na debiut czeka Josh Pickering. Ten mecz może okazać się kluczowym w ostatecznym rozrachunku. Odbędzie się on w sobotę, 27 maja, o godz. 14. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!