Treningi w Gorzowie najpierw uniemożliwiała pogoda, a od dwóch dni zawieszenie licencji toru na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Zawodnicy Moje Bermudy Stali nie tracą jednak czasu i w piątek postanowili udać się do Ostrowa Wielkopolskiego.
Moje Bermudy Stal Gorzów może narzekać na pogodę. W 2021 roku wicemistrzowie Polski muszą czekać na możliwość wyjazdu na tor ze względu na długie mrozy. Niskie temperatury sprawiły, że warstwa zmarzlina sięga kilkudziesięciu centymetrów, co skutecznie uniemożliwia odpowiednie przygotowanie owalu. Stanisław Chomski przyznał podczas niedawnej konferencji prasowej, że bez wzrostu temperatur o treningach w Gorzowie nie ma mowy.
Anders Thomsen, Bartosz Zmarzlik oraz Szymon Woźniak (fot. media społecznościowe Moje Bermudy Stali Gorzów)
Figlarna aura to nie jedyny problem ekipy z województwa lubuskiego. W związku z budową nowych lóż na stadionie zawieszona została licencja toru. Taki stan rzeczy ma się niebawem zmienić, jednak do momentu odwieszenia licencji gorzowianie nie potrenują na swoim torze, nawet jeśli pogoda ulegnie poprawie.
Team Bartosza Zmarzlika i żużlowiec w ostrowskim parkingu (fot. media społecznościowe Moje Bermudy Stali Gorzów)
Wicemistrzowie kraju nie mogą sobie jednak pozwolić na zbyt późne rozpoczęcie treningów i w piątek postanowili zaliczyć kilka próbnych okrążeń w Ostrowie Wielkopolskim. Na torze pierwszoligowej Arged Malesy Ostrów próbne kółka kręcili m.in. Szymon Woźniak, Bartosz Zmarzlik czy też Anders Thomsen.
źródło: facebook.com/StalGorzow1947
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!