Betard Sparta Wrocław traci ważne ogniwo! Jakub Krawczyk doznał poważnej kontuzji podczas meczu z Motorem Lublin. Diagnoza jest brutalna – złamana kość piszczelowa i strzałkowa.
Hitem trzeciej rundy PGE Ekstraligi był pojedynek pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Orlen Oil Motorem Lublin. Spotkanie już przed startem budziło ogromne emocje, ponieważ wrocławianie byli postrzegani jako zespół mogący zagrozić aktualnym Drużynowym Mistrzom Polski w walce o złoto. Mecz nie zawiódł oczekiwań kibiców, choć ostatecznie to goście opuszczali Wrocław w znacznie lepszych nastrojach.
Betard Sparta Wrocław odnotowała drugą porażkę w sezonie, jednak wydarzeniem dnia była poważna kontuzja Jakuba Krawczyka. Od szóstego biegu drużyna Dariusza Śledzia musiała radzić sobie bez młodzieżowca, który po nieudanym pierwszym starcie wprowadził zmiany w ustawieniach motocykla i zamierzał walczyć o lepsze wyniki. Niestety, mimo świetnego startu w kolejnym biegu, podczas próby założenia Jacka Holdera Krawczyk upadł groźnie na tor.
Natychmiast na miejscu pojawiła się karetka bezpieczeństwa. Po kilku chwilach medycy użyli noszy, co zwiastowało poważny uraz. Spiker stadionowy poinformował, że podejrzenia dotyczą złamania podudzia, a później na antenie Canal+ przekazano, że zawodnik zostanie przewieziony do szpitala w celu potwierdzenia diagnozy.
Niestety, najczarniejszy scenariusz się potwierdził – Jakub Krawczyk doznał złamania kości piszczelowej oraz strzałkowej prawej nogi. Wobec tego czeka go długa przerwa w startach, co oznacza poważne osłabienie siły juniorskiej zespołu z Wrocławia. W miejsce Krawczyka do składu może wskoczyć Nikodem Mikołajczyk. Czas rekonwalescencji nie jest jeszcze dokładnie znany – w poniedziałkowy poranek młody zawodnik miał przejść operację kontuzjowanej kończyny.
Jakub KrawczykAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!