Triumfem Bartosza Smektały zakończył się 73. Memoriał Alfreda Smoczyka na torze w Lesznie. Wychowanek Fogo Unii Leszno o zwycięstwo walczył w wyścigu dodatkowym z Przemysławem Pawlickim. Skład podium uzupełnił Jaimon Lidsey. Kibice mieli okazję zobaczyć kilka bardzo ciekawych wyścigów.
Zawody były zagrożone z powodu bardzo niekorzystnych prognoz pogody, więc gospodarze mocno ubili owal. Czasy były czasem nawet blisko 7 sekund gorsze od rekordu toru, a w pierwszej fazie zawodów nad torem unosiły się tumany kurzu. Nie oznacza to jednak wcale, że zawody były nudne, bo wręcz przeciwnie. W kilku wyścigach doszło do świetnych manewrów. Ostatecznie najlepszy okazał się Bartosz Smektała, który wygrał Memoriał Alfreda Smoczyka po raz drugi z rzędu.
Bieg dodatkowy o triumf
Smektała rozpoczął zawody od mocnego uderzenia i bardzo pewnego zwycięstwa. Jedyne potknięcie popularnego „Smyka” miało miejsce w drugiej serii startów, kiedy 24-latek atakował pozycję lidera. Na moment stracił jednak panowanie nad motocyklem i musiał ratować się przed upadkiem. Stracił przez to dwa punkty, ale nadal pozostawał w grze o triumf. Konieczne było zwycięstwo z Przemysławem Pawlickim w 15. biegu. Walka tych zawodników była ozdobą turnieju, a ostatecznie górą wyszedł z niej młodszy z wychowanków Fogo Unii.
Pawlicki jednak bardzo dobrze czuł się na Stadionie im. Alfreda Smoczyka i również zakończył udział w imprezie z 13 punktami na koncie. Aby wyłonić zwycięzcę konieczny był więc wyścig dodatkowy. W nim Smektała dostał wewnętrzne pole startowe i skrzętnie z niego skorzystał. „Smyk” przy krawężniku zablokował Pawlickiego i pomknął do mety po swój drugi w karierze triumf w leszczyńskiej imprezie.
Nieco „po cichu” trzecie miejsce wywalczył Jaimon Lidsey. Australijczyk bardzo niemrawo rozpoczął zawody, ale w kolejnych biegach popisywał się dobrymi startami oraz skuteczną jazdą na trasie. To pozwoliło mu zgromadzić 12 punktów. W ostatniej serii startów na wpadkę pozwolił sobie Krzysztof Buczkowski, a Lidsey wygrał z nim dzięki temu jednym punktem. W kategoriach niespodzianki należy rozpatrywać dopiero piąte miejsce Janusza Kołodzieja, który w kilku biegach miał problemy na starcie. Nie imponował też szybkością na trasie.
Świetne ściganie i błyski młodzieży
W niektórych wyścigach kibice mieli okazję zobaczyć fantastyczne ściganie. Krzysztof Buczkowski w jednym z biegów zdołał wedrzeć się pomiędzy Nazara Parnickiego i Damiana Ratajczaka. Ładny bój o trzy punkty stoczyli również w 17. wyścigu Jaimon Lidsey oraz Janusz Kołodziej, a kilka chwil wcześniej Australijczyk pościgał się ze swoim rodakiem, Keynanem Rewem. Mimo betonowego wręcz toru i obaw o pogodę, w Lesznie kibice oglądali fajne całkiem interesujące zawody.
Wyniki:
1. Bartosz Smektała (3,1,3,3,3) 13+3
2. Przemysław Pawlicki (3,2,3,2,3) 13+2
3. Jaimon Lidsey (1,3,2,3,3) 12
4. Krzysztof Buczkowski (2,2,3,3,1) 11
5. Janusz Kołodziej (1,3,1,3,2) 10
6. Grzegorz Zengota (3,1,2,0,3) 9
7. Nicolai Klindt (1,3,1,1,2) 8
8. Tobiasz Musielak (1,3,2,1,1) 8
9. Damian Baliński (3,0,1,2,1) 7
10. Nazar Parnicki (2,2,0,2,1) 7
11. Brady Kurtz (W,2,3,1,0) 6
12. Damian Ratajczak (2,1,2,1,0) 6
13. Keynan Rew (0,0,1,2,2) 5
14. Antoni Mencel (2,0,0,0,2) 4
15. Hubert Jabłoński (0,1,0,D,0) 1
16. Maksym Borowiak (0,0,0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. (63,31) Smektała, Ratajczak, Kołodziej, Jabłoński
2. (63,53) Zengota, Mencel, Lidsey, Borowiak
3. (64,31) Baliński, Parnicki, Musielak, Kurtz (W)
4. (63,56) Pawlicki, Buczkowski, Klindt, Rew
5. (63,87) Kołodziej, Parnicki, Zengota, Rew
6. (64,12) Klindt, Kurtz, Jabłoński, Borowiak
7. (64,18) Musielak, Buczkowski, Smektała, Mencel
8. (63,65) Lidsey, Pawlicki, Ratajczak, Baliński
9. (64,72) Pawlicki, Musielak, Kołodziej, Borowiak
10. (64,69) Buczkowski, Zengota, Baliński, Jabłoński
11. (63,64) Smektała, Lidsey, Klindt, Parnicki
12. (64,10) Kurtz, Ratajczak, Rew, Mencel
13. (64,66) Kołodziej, Baliński, Klindt, Mencel
14. (65,12) Lidsey, Rew, Musielak, Jabłoński (D)
15. (65,12) Smektała, Pawlicki, Kurtz, Zengota
16. (64,31) Buczkowski, Parnicki, Ratajczak, Borowiak
17. (64,56) Lidsey, Kołodziej, Buczkowski, Kurtz
18. (64,53) Pawlicki, Mencel, Parnicki, Jabłoński
19. (63,88) Smektała, Rew, Baliński, Borowiak
20. (63,41) Zengota, Klindt, Musielak, Ratajczak
21. Smektała, Pawlicki
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
Eliminacje do SGP w Abensbergu
5. runda Pucharu Ekstraligi 250cc w Grudziądzu
3. runda Nice Cup w Poznaniu
1. runda SGP2 w Pradze
Grand Prix Czech w Pradze
