Za Benem Cookiem prawdopodobnie najlepszy okres w karierze. Podczas niedawno zakończonych Indywidualnych Mistrzostw Australii kolejny raz spisał się lepiej od wielu zawodników z polskiej ligi. Niespodziewanie nasze kluby nadal nie przejawiają żadnego zainteresowania tym żużlowcem.
Lepszy od polskich ligowców
Rocznik 1997 zdecydowanie nie jest obfity w profesjonalnych żużlowców. Jedyni jego przedstawiciele, którzy w 2024 znajdą w podstawowych składach polskich drużyn to Andreas Lyager, Daniel Kaczmarek i być może Lars Skupień. Do tego grona mógłby dołączyć Australijczyk Ben Cook. Jednak mimo bardzo dobrych rezultatów, nadal nie zakontraktował go żaden występujący w polskich ligach klub. Podczas okresu transferowego pojawiały się co prawda informacje o zainteresowaniu ze strony Lokomotivu Daugavpils, jednak temat szybko upadł.
Tymczasem Cook podtrzymuje wysoką formę. Ze świetnej strony pokazał się w zakończonych niedawno Indywidualnych Mistrzostwach Australii. Cykl składający się z pięciu turniejów ukończył z dorobkiem 42 punktów. Został sklasyfikowany na 6. pozycji, ex aequo z Chrisem Holderem. Najlepiej poszło mu w trzeciej rundzie, gdzie zajął 3. miejsce (wyżej niż m. in. Jack Holder, Tungate, Lidsey). Na zbliżonym poziomie (odpowiednio 41 i 40 „oczek”) punktowali Sam Masters i Ryan Douglas, a znacznie gorzej spisał się Keynan Rew. Żaden z nich nie miał problemu ze znalezieniem pracodawcy w Polsce.
Dwucyfrówki w Premiership
Turnieje w Australii to jednak nie wszystko. Sezon 2023 był jego debiutanckim w SGB Premiership, najwyższej brytyjskiej klasie rozgrywkowej. Zakontraktowanie go przez Peterborough Panthers okazało się strzałem w dziesiątkę. W wielu meczach, zwłaszcza pod koniec ubiegłorocznej kampanii, Cook był jednym z liderów drużyny. Na porządku dziennym były sytuacje, w których 26-letni Australijczyk zdobywał więcej punktów niż jego koledzy z drużyny – Wadim Tarasienko, Patryk Wojdyło, Niels-Kristian Iversen, Benjamin Basso, czasem nawet Artiom Łaguta. Po udanym roku przeniósł się do Belle Vue Aces. W Championship (drugi poziom rozgrywkowy) ponownie będzie startował dla Poole Pirates.
Poniżej kilka spośród najbardziej udanych występów Cooka w Premiership 2023:
16+2 (7 startów) vs King’s Lynn Stars
12+1 (6 startów) vs Ipswich Witches
10+3 (5 startów) vs Wolverhampton Wolves
10+2 (5 startów) vs Wolverhampton Wolves
10+1 (5 startów) vs King’s Lynn Stars
Można więc stwierdzić, że Ben Cook jest jednym z najbardziej łakomych kąsków, jakie wciąż pozostają na rynku. Niewykluczone, iż w trakcie sezonu znajdzie się zespół chętny na zakontraktowanie 26-latka. Tym bardziej, że jego oczekiwania finansowe będą mniejsze, niż chociażby Mateja Žagara.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!