Sam Masters do Rzeszowa przybył z OK Bedmet Kolejarza Opole, w którym spędził tylko jeden sezon. Australijczyk w rozmowie ze swoim nowym klubem zdradził między innymi, jakie postawił przed sobą cele na rok 2021.
Sam Masters razem z Hubertem Łęgowikiem przeniósł się z Opola do Rzeszowa. Zawodnik przyznał, że razem dobrze się rozumieją i nie może już się doczekać do ich startów w jednym klubie. – Z Hubertem spotkaliśmy się pierwszy raz w zeszłym roku w Opolu. Na torze jak i poza nim dogadujemy się bardzo dobrze, zdołaliśmy przywieźć kilka podwójnych zwycięstw 5:1, tak więc już nie mogę doczekać się ponownych startów w jednym zespole z Hubertem, a także resztą chłopaków, których mam nadzieję już za niedługo poznać nieco bliżej. Bardzo ważne jest, aby mieć takiego kolegę w drużynie, czy podczas wspólnego biegu w trakcie spotkań ligowych. Moim zdaniem mamy bardzo silną ekipę, która jest zdolna, aby zwyciężać i wygrać ligę w przyszłym sezonie – przyznał Australijczyk w rozmowie z rzeszowskim klubem.
Jak wyglądają przygotowania australijskiego żużlowca do nadchodzącego sezonu? – Po standardowym sezonie zazwyczaj robiłem sobie miesięczny odpoczynek od speedway'a i treningów, natomiast z racji tego, że sezon 2020 był niezwykle krótki, to treningi rozpocząłem praktycznie na drugi dzień po zakończeniu ubiegłego sezonu. W trakcie przerwy zimowej przeszedłem również małą kontuzję nogi, natomiast trwało to około dwóch tygodni a teraz wszystko idzie ku lepszemu i treningi powoli wracają do normalnego trybu. W tej chwili jestem w Wielkiej Brytanii w Shropshire i sprawy pandemii oraz związane z nią ograniczenia wykluczają niestety jazdę na motocrossie. Pozostaje więc trening ogólnorozwojowy na siłowni oraz jazda na rowerze.
Jakie zatem zawodnik postawił przed sobą cele? – Na sezon 2021 zdecydowałem się na starty oczywiście w Rzeszowie, ale również w angielskiej Premiership oraz Championship, miejmy więc nadzieję, że ograniczenia w przemieszczaniu się nie utrudnią mi jazdy dla każdego z zespołów. Moim celem "drużynowym" jest oczywiście walka o najwyższe cele dla każdej z drużyn, jakim jest zwycięstwo w danej lidze. Tak jak wspomniałem, w Rzeszowie jest naprawdę dobry skład, więc wierzę w to, że z moją pomocą awansujemy do 1 ligi na sezon 2022! Co do celów indywidualnych, to mierzę w wykręcenie najwyższych średnich biegopunktowych we wszystkich ligach i myślę, że moja forma fizyczna jak i baza sprzętowa jak najbardziej mi na to pozwolą.
Źródło: rztz.pl
Zwrot za pierwszy zakład do 155 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!