Emil Sajfutdinow przedłużył swoją umowę z Ipswich Witches na sezon 2024. Czy ponownie zdominuje SGB Premiership?
Emil Sajfutdinow powrócił do SGB Premiership po blisko dwunastu latach. Dla Emila była to jedna z nielicznych lig, która zezwalała mu na starty jako zawodnik. Zainteresowanie zawodnikiem wykazała drużyna Ipswich Witches, z którą ostatecznie podpisał on kontrakt. Startujący z polskim paszportem żużlowiec został najskuteczniejszym zawodnikiem ligi oraz poprowadził Witches do zdobycia Pucharu Ligi. Niewiele brakowało, a klub zostałby skąpany w podwójnej koronie. Para Sajfutdinow-Doyle należała do najskuteczniejszych w lidze, co nie jest czymś zaskakującym.
Emil Sajfutdinow zostaje na dłużej
Sajfutdinow dodał sporo kolorytu do brytyjskiego żużla. Kibice z zapartym tchem podziwiali jego jazdę, niezależnie od toru. Nawet kibice przeciwników oklaskiwali byłego żużlowca Coventry Bees. Sam zainteresowany podkreślił, że decyzję o pozostaniu podjął po przegranym finale z Sheffield Tigers. – Jestem szczęśliwy, że mogę zostać na kolejny sezon – mówi Emil Sajfutdinow dla lokalnych mediów. – Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie jeszcze lepszy. Już rozpocząłem do niego przygotowania. Nie była to trudna decyzja. Podjąłem ja tuż po przegranym finale. Powiedziałem, że chcę zostać oraz zdobyć więcej doświadczenia.
Lider drużyny z Norfolk stawia przed sobą jedno wyzwanie. – Chcę pomóc w wygraniu pucharu oraz ligi. To jest mój cel.
Przed nim piętnasty sezon
W kadrze znalazło się miejsce również dla faworyta miejscowej publiczności. Danny King podpisał umowę na kolejny sezon i od 2015 roku, bez przerwy, reprezentuje barwy Ipswich Witches. Przed nim w sumie piętnasty sezon jako zawodnik „Wiedźm”. King to bardzo solidny żużlowiec, który należy do ścisłego grona czołowych Brytyjczyków w rozgrywkach. Bez niego ciężko by było sobie wyobrazić drużynę Witches. Jako kapitan podniósł zeszłoroczne trofeum. – Dosyć oczywiste jest, że nie chcę jeździć w żadnym innym zespole – mówi Brytyjczyk dla klubowych mediów. – Ipswich to mój dom, choć nie jestem z tych okolic. Wychowali mnie jak swojego i zawsze mogę na nich polegać. Czuję, że jestem im coś winien.
Danny to mistrz Wielkiej Brytanii z sezonu 2016. Polscy kibice mogą go kojarzyć ze startów dla KMO Ostrów Wielkopolski oraz GTŻ-u Grudziądz. Obecnie to ważna postać w lidze brytyjskiej, będący w czołówce obu lig żużlowych. Witches mają za sobą ogłoszenie pięciu nazwisk. Erika Rissa zastąpił Adam Ellis, który powinien być wzmocnieniem zespołu. Przed nami jeszcze dwa nazwiska w kadrze na 2024.
Ipswich Witches 2024:
– Emil Sajfutdinow (10,10)
– Jason Doyle (9,12)
– Danny King (7,23)
– Adam Ellis (5,71)
– Keynan Rew (4,00)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!