Po wczorajszym wypadku (27.08.2024) Oskar Fajfer udał się do szpitala. Stal Gorzów przekazała nowe informację na temat zdrowia żużlowca.
Stal bez Fajfera
Ostatni mecz w barwach Motali był szczególnie nieudany. Nie do tego, że Polak zdobył wyłącznie 1 punkt, to jeszcze w swoim ostatnim starcie zaliczył upadek. Wskutek tego zdarzenia tor opuścił w karetce.
Jak przed chwilą na swoich social mediach poinformowała Stal Gorzów, niestety badania potwierdziły uraz prawego kolana. Najprawdopodobniej chodzi o zerwane więzadło. Wiadome już jest, że wychowanek Startu Gniezno nie wystartuje w najbliższym domowym spotkaniu z KS Apatorem Toruń. Nie wiadomo dalej jednak, czy to koniec złych informacji ws. stanu zdrowia Fajfera. Prowadzone mają być dalsze badania. Trzymamy kciuki za zdrowie Oskara Fajfera!
Co to znaczy dla Stali?
Ponownie takie losowe zdarzenia mogą wywrócić przewidywane wyniki spotkań do góry nogami. Do tej pory większość już postawiła krzyżyk na Falubazie i Apatorze jeśli chodzi o walkę o półfinał. Teraz jednak na Apatorze zostaje tylko jedna kreska. Wszak mimo tego osłabienia, powalczyć z Stalą będzie im bardzo ciężko i to nawet z Sajfutdinowem. Co ciekawe, to właśnie w domowym meczu przeciwko Apatorowi, Oskar Fajfer zaliczył swój najlepszy występ w tym sezonie.
Kto za Fajfera? No o zastępstwie zawodnika w tym przypadku nie ma co mówić. Fajfer legitymuje się średnią na poziomie jedynie około 1,4. Wygląda więc na to, że czeka nad debiut młodziutkiego czeskiego żużlowca, Adama Bednářa. Trudno oczekiwać by pojechał na poziomie Fajfera, w końcu ma on jedynie 16 lat, natomiast może na pewno zaskoczyć i będzie chciał tę szansę od losu wykorzystać w 100%.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!