Szlagierowo zapowiada się niedzielne starcie Zdunek Wybrzeża Gdańsk z krośnieńskimi Wilkami. Lider eWinner 1 ligi będzie chciał zrewanżować się trójkolorowym za porażkę na własnym torze.
![]()
Szlagierowo zapowiada się niedzielne starcie Zdunek Wybrzeża Gdańsk z krośnieńskimi Wilkami. Lider eWinner 1 ligi będzie chciał zrewanżować się trójkolorowym za porażkę na własnym torze.
Siedem zwycięstw z rzędu. Takim bilansem mogła pochwalić się ekipa Cellfast Wilków Krosno do pamiętnego meczu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, który został rozegrany dokładnie pięć dni temu. Przed tym spotkaniem nic nie zapowiadało, że gospodarze nie odprawią z kwitkiem kolejnego rywala. Podopieczni Eryka Jóźwiaka nie byli faworytem tamtej potyczki, chociaż znajdowali się na delikatnej fali wznoszącej. Jak się okazało, sport ma to do siebie, że potrafią dziać się rzeczy niemożliwe. Triumf nadmorskiej ekipy w Krośnie rozaptrywany był w kategoriach sporej sensacji. Już jutro Wilki będą miały okazję do rewanżu. Mecz zapowiada się niezwykle interesująco i śmiało można nazwać go hitem dziesiątej kolejki.
Gdańszczanie przystąpią do niedzielnej konfrontacji z ekipą z Podkarpacia podbudowani nie tylko poniedziałkową wygraną. Na początku czerwca jeźdźcy z grodu Neptuna po raz pierwszy zaskoczyli żużlowe środowisko, pokonując w Łodzi Orła. Co prawda gospodarze mieli spore pretensje do niektórych decyzji arbitra i nie chcieli pogodzić się z porażką, ale wynik został zatwierdzony. Tamto spotkanie było niejakim przełamaniem Zdunek Wybrzeża, które dotychczas bardziej zawodziło niż dawało powody do radości swoim fanom. W klubie nie ukrywali, że z zawodnikami odbyły się męskie rozmowy i od tego czasu jadą oni bardziej na luzie, co przełożyło się na dobre wyniki. Gospodarze z pewnością będą chcieli iść za ciosem i potwierdzić dobrą formę z ostatnich tygodni również na własnych śmieciach.
Beniaminek z Krosna jest z pewnością objawieniem tegorocznych rozgrywek. Początek sezonu jednak nie zwiastował takiego stanu rzeczy. Sromotne lanie w Rybniku w pierwszej kolejce, kazało upatrywać podopiecznych Ireneusza Kwiecińskiego i Michała Finfy jako zespół, który będzie walczył o utrzymanie. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna i nawet przysłowiowy zimny prysznic w postaci porażki u siebie z gdańszczanami, nie neguje wybornej formy Wilków.
Niewiele brakowało, żeby oba kluby przystąpiły do niedzielnego meczu mocno osłabione. W sobotę w Szkockim Glasgow odbędzie się jedna z eliminacji do przyszłorocznego cyklu GP, w której wystąpią Rasmus Jensen i Tobiasz Musielak. Zawodnik Zdunek Wybrzeża, z uwagi na rozkład lotów, nie miałby szans na przylot na to spotkanie bezpośrednim samolotem rejsowym do Gdańska. Gdy okazało się, że w identycznej sytuacji znajduje się zawodnik gości, Krośnianie wyciągneli do rywala pomocną dłoń. Krośnieńska Formacja Akrobacyjna Cellfast Flying Team, czyli eskadra lotnicza firmy Cellfast, sponsora tytularnego Wilków, przetransportuje obu zawodników w swoich samolotach z Wrocławia, gdzie obaj żużlowcy wylądują z Wielkiej Brytanii. Postawa włodarzy klubu z Podkarpacia zasługuje na ogromne brawa. Dzięki dobrej woli, oba zespoły wystąpią w swoich najsilniejszych składach a duch fair play zostanie zachowany.
Jedyną przeszkodą w rozegraniu niedzielnych zawodów byłoby przełożenie na ten dzień sobotnich eliminacji do GP, które odbędą się we wspomnianym już Glasgow oraz w Gorican, gdzie startować będą Andrzej Lebiediew i Vaclaw Milik.
Czy Zdunek Wybrzeże potwierdzi dobrą formę z ostatnich tygodni? Czy lider z Krosna dowiedzie, że nie bez powodu przoduje w ligowej tabeli a porażka z niedzielnym rywalem była jedynie wypadkiem przy pracy? Na te pytania odpowiedzi otrzymamy już jutro około godziny szesnastej. Relację LIVE z tego spotkania przeprowadzi portal speedwaynews. Kliknij TUTAJ, aby zobaczyć układ par na ten pojedynek.
Awizowane składy:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
9. Rasmus Jensen
10. Krystian Pieszczek
11. Jakub Jamróg
12. Michał Gruchalski
13. Wiktor Kułakow
14. Piotr Gryszpiński
15. Alan Szczotka
Cellfast Wilki Krosno:
1. Tobiasz Musielak
2. Mateusz Szczepaniak
3. Vaclav Milik
4. Patryk Wojdyło
5. Andrzej Lebiediew
6.
7. Bartosz Curzytek
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
