W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym 1. Ligi Żużlowej między ROW-em Rybnik i Arged Malesą Ostrów zakończyło się wysoką wygraną gospodarzy. Row wygrał aż 51:39 i przystępuje do rewanżu w bardzo komfortowej sytuacji.
Początek meczu nie zwiastował tak spokojnej wygranej ROW-u. Po pierwszych siedmiu wyścigach na tablicy wyników widniał remis 21:21. Ostrowianie skorzystali z biegu juniorskiego, który wygrali podwójnie. Wykorzystali też gorsze wejście w mecz między innymi Brady’ego Kurtza. Jednak to przede wszystkim zawodnicy gospodarzy przywozili trójki. Dało to o sobie znać w drugiej części spotkania. Liderzy gości wciąż nie potrafili wygrywać wyścigów. Bardzo istotne punkty dowozili też młodzieżowcy ROW-u. Winkler zdołał pokonać Gustsa, a Tkocz Krawczyka. Efektem tego było 7 kolejnych wygranych drużynowo biegów przez gospodarzy.
Niemoc Arged Malesy
Zespół Mariusza Staszewskiego przystąpił do pojedynku w Rybniku trapiony urazami. Poobijani byli Oliver Berntzon oraz Francis Gusts. Gorszy stan zdrowia przełożył się na słaby wynik punktowy. Szwed zdobył zaledwie jeden, a Łotysz dwa punkty. Słabiej spisywali się też Tobiasz Musielak i Grzegorz Walasek. Na pochwałę zasługuje jedynie Matias Nielsen. Duńczyk zdobył 10 punktów, a ozdobą meczu była jego walka z Kvechem i Kurtzem w biegu 14. Poniżej oczekiwań pojechali także Jakub Krawczyk i Sebastian Szostak.
Każdy dołożył cegiełkę
ROW Rybnik był dzisiaj zespołem kompletnym. Pretensje można mieć jedynie do Mateja Zagara. Kiedy Krzysztof Mrozek ściągał go do Rybnika mówił, że za jakość się płaci. Dzisiaj jednak tej jakości u Słoweńca zabrakło. Były uczestnik cyklu Grand Prix zdobył tylko 5 punktów i jeden bonus. Lukę po komandosie fantastycznie wypełnili pozostali żużlowcy Antoniego Skupienia. Najskuteczniejszym z nich był Patrick Hansen, który przed meczem ogłosił pozostanie w rybnickim zespole. Na wyróżnienie zasługują też Kacper Tkocz i Kamil Winkler. Przed meczem kibice Rekinów braliby w ciemno jeden punkt zdobyty przed ten duet. Ci uzbierali ich aż trzy, pokonując przy tym dużo wyżej notowanych rywali – Francisa Gustsa i Jakuba Krawczyka.
Wyniki końcowe
ROW Rybnik: 51
9. Matej Žagar (2*,1,1,1) 5+1
10. Patryk Wojdyło (3,3,3,1,1*) 11+1
11. Patrick Hansen (3,2,3,3,2) 13
12. Lech Chlebowski – nie startował
13. Brady Kurtz (0,2,3,3,2) 10
14. Kamil Winkler (0,0,1) 1
15. Kacper Tkocz (1,0,1) 2
16. Jan Kvěch (3,1*,1,3,1) 9+1
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 39
1. Oliver Berntzon (0,1,-,-) 1
2. Matias Nielsen (2,3,0,2,3,0) 10
3. Grzegorz Walasek (1,3,2,2,0,3) 11
4. Francis Gusts (2,0,0,-,-) 2
5. Tobiasz Musielak (1*,2,2,0,2,W) 7+1
6. Sebastian Szostak (2*,1*,0) 3+2
7. Jakub Krawczyk (3,0,2,0) 5
8. Jakub Poczta – nie startował
Bieg po biegu:
1. (67.53) Hansen, Žagar, Walasek, Berntzon 5:1 (5:1)
2. (68.34) Krawczyk, Szostak, Tkocz, Winkler 1:5 (6:6)
3. (67.63) Kvěch, Nielsen, Musielak, Kurtz 3:3 (9:9)
4. (67.64) Wojdyło, Gusts, Szostak, Winkler 3:3 (12:12)
5. (67.36) Walasek, Hansen, Kvěch, Gusts 3:3 (15:15)
6. (67.35) Nielsen, Kurtz, Berntzon, Tkocz 2:4 (17:19)
7. (67.77) Wojdyło, Musielak, Žagar, Krawczyk 4:2 (21:21)
8. (67.63) Kurtz, Walasek, Winkler, Gusts 4:2 (25:23)
9. (67.16) Wojdyło, Krawczyk, Žagar, Nielsen 4:2 (29:25)
10. (66.87) Hansen, Musielak, Kvěch, Szostak 4:2 (33:27)
11. (67.60) Kvěch, Walasek, Žagar, Musielak 4:2 (37:29)
12. (67.24) Hansen, Nielsen, Tkocz, Krawczyk 4:2 (41:31)
13. (67.47) Kurtz, Musielak, Wojdyło, Walasek 4:2 (45:33)
14. (67.92) Nielsen, Kurtz, Kvěch, Musielak (W) 3:3 (48:36)
15. (67.41) Walasek, Hansen, Wojdyło, Nielsen 3:3 (51:39)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!