ROW Rybnik zakontraktował na sezon 2025 Nickiego Pedersena. Postać co najmniej kontrowersyjną. Co sądzi o tym prezes Rybnika?
Wczoraj na platformie YouTbue na Kanale Sportowym pojawił się program, który jest przedsmakiem zmagań ligowych w sezonie 2025. Jednym z gości programu, z którym połączyło się studio, był między innymi prezes zespołu INNPRO ROW Rybnik Krzysztof Mrozek. Prezes Rybniczan został zapytany, chociażby o jego opinię na temat Nickiego Pedersena. Wszystkie osoby nawet oglądające żużel spontanicznie kojarzą, chociaż postać Duńczyka. Jego umiejętności na torze są bardzo wartościowe. Jednak jego charakter bywa bardzo trudny. Sprawiało to problemy niektórym klubom w przeszłości. Stąd pytanie do prezesa ROW-u czy w tym roku będą w stanie bezproblemowo współpracować z wielokrotnym mistrzem świata.nie do prezesa ROW-u, czy w tym roku będą w stanie bezproblemowo współpracować z wielokrotnym mistrzem świata.
Krzysztof Mrozek o Nickim Pedersenie
Redaktor Damian Gąska zadał pytanie prezesowi Rybnika: Zapytam o Nickiego Pedersena, no bo wiemy, postać wielka w speedwayu, ale czasami też toksyczna w stosunku do swojej drużyny. Czy o to prezes się nie martwi? Czy jak będzie problem, to prezes zakasa rękawy, wtedy nie pyta trenera, wchodzi do parkingu i załatwia sprawy indywidualnie?
Krzysztof Mrozek w taki sposób odpowiedział na pytanie dziennikarza:
Słuchajcie panowie moi drodzy dziennikarze. W żużlu najlepsze wyniki robią zawodnicy, którzy są charakterni. Pusie nie zrobią nigdy żadnego wyniki w żużlu. Jak chcemy takich pobocznych, to ich wyślijmy do seminarium nie na żużel. Nicki Pedersen to jest bardzo fajny człowiek. Z nim się bardzo dobrze współpracuje, jest bardzo konkretny. To musi być konkret. Rybnik przyjechał narozrabiać.
ROW Rybnik czarnym koniem?
INNPRO ROW Rybnik czeka niesamowicie ciężki sezon. Plan minimum to oczywiście utrzymanie jednak to nie będzie proste. W sezonie 2025 nawet po uniknięciu spadku bezpośredniego czekają nas jeszcze baraże. Dlatego nawet unikając spadku od razu, można nadziać się na potężnego rywala. Ponieważ drużyny, które startują w tym roku w Metalkas 2. Ekstralidze są napchane jakościowymi zawodnikami. Jednak Rybniczanie wcale nie są na przegranej pozycji. Tutaj prezes Rybnika ma rację. Pedersen to zawodnik bardzo charakterny. Momentami ciężko się z nim dogadać. Jednak nikt nie odbierze mu tego, że ten zawodnik w swoim wieku jeździ lepiej niż niektórzy w szczycie swojej formy. Jeżeli Rybniczanie chcą się w tym roku utrzymać w PGE Ekstralidze, to będzie to przede wszystkim zależało od formy Duńczyka i Maksyma Drabika.
Pełną rozmowę z Krzysztofem Mrozkiem i resztę programu obejrzeć można tutaj.
Kacper Tkocz (C), Maksym Borowiak (Ż)Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!