Lasse Fredriksen nie będzie rywalizował w turniejach międzynarodowych. Norweg skupia się na jeździe w ligowych rozgrywkach i ma zamiar unikać nadmiernego podróżowania.
Lasse Fredriksen ma za sobą debiutancki sezon w lidze brytyjskiej. Choć przymierzany do jazdy był w sezonie 2020, dopiero teraz udało mu się wystąpić w barwach Edinburgh Monarchs. 25-latek ma za sobą trzynaście meczów w SGB Championship. Często musiał jednak odpuszczać zmagania.
Fredriksen mówi pas!
Norweg zdecydował się zatem na podjęcie ważnej decyzji. Z uwagi na swoje możliwe starty w Edynburgu oraz w barwach Valsarny (liga szwedzka), Fredriksen rezygnuje z rywalizacji na arenie międzynarodowej w sezonie 2023. Mowa tutaj głównie o nominacjach do jazdy w eliminacjach SEC czy Grand Prix Challenge oraz możliwych startach dla reprezentacji Norwegii. – Chcę skupić się na ligowej jeździe dla Monarchs oraz Valsarny – mówi żużlowiec dla klubowych mediów szkockiego zespołu. – Uznałem to za moją bolączkę. Miałem jakikolwiek mecz, potem musiałem podróżować na drugi koniec kontynentu. Ostatecznie wychodziło na to, że w obu przypadkach pojechałem poniżej moich możliwości. Odpuszczam w przyszłym roku, ale może wrócę do tego w przyszłości.
Pierwsze koty za płoty
Nie był to aż tak udany sezon dla norweskiego żużlowca. Z uwagi na brak odpowiedniej ilości spotkań, jego CMA pozostanie na poziomie 4,00. Początki na brytyjskich torach okazały się trudne. Lasse często kończył zmagania z lekką kontuzją, której nabawiał się na pierwszych łukach. Ta poważniejsza przydarzyła się podczas derbowego spotkania. W kraksie udział brali również Sam Masters i Craig Cook. – Brak regularniej jazdy był dla mnie rozczarowaniem. Moim planem była jazda na każdym torze w lidze, ale nie udało mi się wystąpić w Birmingham, Plymouth czy Poole. Pierwsze łuki często bywają wąskie, ale uwielbiam ten na Armadale. Wierzę, że pokaże się z lepszej strony w przyszłym sezonie.
Lasse zostaje zatem na kolejny sezon w Edinburgh Monarchs. Dotychczas nie miał on okazji do jazdy jako rezerwa, więc najpewniej pozostanie numerem dwa. Będzie mógł liczyć na wsparcie Josha Pickeringa, który również przedłużył umowę. Podobnie postąpili Jacob Hook i Kye Thomson. Nową twarzą będzie Kyle Bickley.
—> Składy – SGB Championship 2023 <—
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!